Rożek, kocyk, śpiworek, otulacz, a może kołdra i poduszka?

kołdra rożek otulacz

To czym przykryć śpiące Dziecko to chyba najczęstszy pytania, jakie otrzymuję od Młodych Rodziców… zaraz po tym w co je ubrać. Dziś rozporawię się z tym dylematem!

Osobiście przetestowaliśmy chyba wszystkie sposoby na przykrywanie Dziecka: rożek, kocyk, śpiworek, otulacz, kołdra. Który z nich jest najlepszy?

 

Wszystko zależy od wieku dziecka

Czyli produkty, które sprawdzały się u noworodka zupełnie nie sprawdzają się u rocznego Dziecka.

 

Noworodek

Dla Noworodka najlepiej, a właściwie idealnie sprawdził się rożek. Dlaczego? Bo zapewnia niemal wszystko to, co takiemu Maluszkowi od przykrycia jest potrzebne czyli jest i ciepło i ciasno.

 

Jaki rożek wybrać?

Przejdźcie zupełnie obojętnie obok usztywnianych rożków (kto to w ogóle wymyślił?) i skierujcie się to tych, które są uszyte z naturalnych materiałów. Maleńkie Dzieci w pierwszych tygodniach po porodzie mają problemy z termoregulacją i w początkowym okresie przyznaję, że korzystałam z rożka z polarowym wykończeniem, ale nie jestem ich fanką (polar to 100% plastik…). Dlatego oprócz tego jednego cieplusiego rożka starałam się wybierać bawełniane lub frociane.

Rożek zabraliśmy ze sobą już do szpitala:

SpodKocyka-Pod-czym-spi-dziecko-0003

 

Był z nami także podczas pierwszego poranka w naszym domu:

SpodKocyka-Pod-czym-spi-dziecko-092959

 

I każdego innego dnia, aż do czasu jak Mikuś zaczął się sam obracać z jednego boczku na drugi, czyli u nas była to okolica 5 miesiąca życia Dziecka.

SpodKocyka-Pod-czym-spi-dziecko-092847

 

Dlaczego kołderka czy kocyk dla noworodka to nienajlepszy pomysł?

Dziecko ma odruch podnoszenia rączek do góry i zwyczajnie może sobie taką kołdrę zarzucić na głowę, co jest dla niego niebezpieczne. Sprawdziliśmy. Nasze zarzucało.

 

A otulacz?

Mieliśmy 3 różne otulacze: Woombie, Aden + Anais oraz muślinową pieluszkę. Na pewno nie każde dziecko lubi być aż tak ciasno otulone, ale Mikołajk miał okres, że bardzo lubił.

woombie

otulacz Aden + Anais recenzja

otulacz muślinowa pieluszka recenzja

 

Niemowlę, które zaczyna się obracać na boki

To bardzo ważny moment, w którym należy zrezygnować z rożka, gdyż Dziecko kręcąc się w nim może mieć problemy z oddychaniem, gdy część, która powinna być pod główką trafi na twarz.

Rożek zastąpiliśmy więc śpiworkiem. Wiem, że nie wszystkie Dzieci akceptują śpiworki, ale u nas nie było z tym problemu. Większy problem miałam w obsłudze śpiworka, aby na przykład zmienić w nocy pieluszkę, nosić Maluszka czy odbijać, nie wspomnę o ulewaniu.

 

Roczniak, który zaczyna stawać

Oczywiście każde dziecko staje w innym wieku, więc słowo „roczniak” to takie uproszczenie. Wstawanie w śpiworku może nastręczać Dziecku problemów, śpiworek nie powinien hamować jego rozwoju fizycznego więc u nas był to moment, w którym zrezygnowaliśmy ze śpiworka na rzecz kołderki. Odruch zarzucania kołderki już u Mikołajka nie występuję, z resztą Miki zwykle i tak śpi na kołdrze zamiast pod kołdrą… Od urodzenia mamy w łóżeczku także monitor oddechu, więc pozwala nam czuć się spokojniej.

 

A co z ochraniaczami?

Do czasu, aż nasze dziecko nie zacznie obracać się na boki ochraniacze na szczebelki są nam zupełnie niepotrzebne. Ale gdy już zacznie mogą być niezbędne – tak jak u nas. Najlepiej naokoło całego łóżeczka (wiele dzieci uwielbia spać niczym wskazówki zegarka, w każdym kierunku). Bardzo ważne, aby ochraniacz miał dużo mocnych troczków, aby był mocno przymocowany do łóżeczka, aby dziecko nie mogło się w niego zaplątać.

 

A poduszka? Gdzie jest poduszka?

Wiecie jaki jest odpowiedni wiek, aby dziecko zaczęło spać na poduszce? Taki, gdy samo pójdzie po poduszkę i ją sobie przyniesie. Serio! Dziecku do szczęścia poduszka nie jest potrzebna, a nawet może zaszkodzić. Żadna milusia, puszysta, wysoka czy niska… I sama tego nie wymyśliłam.

Dopuszczalna jest poduszka typu klin, której my używamy do dzisiaj, ale najlepiej byłoby podnieść dno łóżeczka/łóżeczko z jednej strony do góry o kilka stopni, aby Dziecko leżało na idealnie płaskiej powierzchni.

 

Jakie konkretne produkty warto wybrać?

W kolejnym poście z serii #wyprawka przygotuję dla Was zestawienie produktów, z których korzystaliśmy z komentarzami, które polecamy, które odradzamy, oraz jakie chcielibyśmy kupić teraz.

 

No to co… dobranoc, bo jakaś śpiąca się zrobiłam 😉

PS. Mamuśki, napiszcie jakie są Wasze oczekiwania i doświadczenia!
PPS. Każde dziecko jest inne, moje porady mają charakter przyjacielskiej pogawędki. Przed podjęciem ostatecznej decyzji najlepiej skonsultować się z lekarzem. Lub farmaceutą 😉 Albo najlepiej z Teściową. One wszystko wiedzą najlepiej 😉
PPPS. Pozdrawiamy nasze Teściowe!

 

Zobacz nasze pozostałe posty o tym jak urządzić pokój dziecięcy:

1. Pomysł na projekt dziecięcego pokoju czyli jak i od czego zacząć > klik
2. Zygzak, gwiazdka i sowa czyli żółto-szary pokój dla dziecka > klik
3. Żółto-szary pokój dla dziecka krok po kroku czyli
spis wszystkich produktów z linkami do sklepów i projektów DIY > klik
4. Jak uszyć zasłony? DIY czyli zrób to sam > klik
5. Girlanda w gwiazdki do pokoju dziecka – DIY > klik
6. Jak zorganizować pierwsze miejsce do spania dla Dziecka? > klik
7. Jak zorganizować kącik do karmienia piersią? > klik
8. Jak zorganizować kącik do przewijania? > klik
9. Rożek, kocyk, śpiworek, otulacz, a może kołdra i poduszka? > klik
10. Jak wybrać fotel do karmienia? > klik
11. Kosz na zużyte pieluszki – test i recenzja > klik
12. Co warto mieć w pokoju rocznego Maluszka? Idą zmiany! > klik

 

Jeśli post Ci się podobał, będzie mi ogromnie miło, jeśli go polubisz: [fb_button]

Bądź na bieżąco! Codzienna dawka pozytywnych fluidów gwarantowana – dołącz do mnie na:
Instagramie i Facebooku.

33 komentarze
Zostaw komentarz:

  • 22.12.2020

    Moje dziecko jest już większe, ale wybór kołdry dla niego też nie okazał się taki oczywisty. Przeczytałam chyba wszystkie dostępne w Internecie artykuły! W końcu zdecydowałam się na antyalergiczną kołdrę z bawełnianym wypełnieniem i jestem bardzo zadowolona 🙂

  • 21.11.2020

    My używaliśmy kocyków różnego rodzaju i grubości jak rożków, zawijając poły w kształt rożka. Dziecko ciężarem przygniatało boczki i się trzymało 🙂 Prawdziwy rożek mieliśmy jeden. To chyba dość popularne zwłaszcza w Polsce rozwiązanie, prawda?

  • 22.10.2020

    Bardzo wyczerpujący i merytoryczny wpis o tym co faktycznie się sprawdza i warto mieć dla swojego nowo narodzonego dziecka.

  • Kuzi
    Odpowiedz
    17.07.2020

    absolutnie polecam rożki z CocoBird material jets bardzo delikatny, niealergizujący, do tego ma super jakość i trwałość po wielu praniach. No i sam styl jest naprawdę super, Szkoda że głównie przez internet można tylko kupić, ale jak się zdecyduje ktoś to naprawdę warto.

    • Julita
      30.07.2020

      ja miałam z luna dream – też rewelacyjna jakość! i prałam go, bo wiadomo, dziecko uleje, czy spoci się i niezniszczalne, a jednocześnie bardzo delikatne. bardzo jestem z niego zadowolona.

  • Paulina
    Odpowiedz
    16.10.2019

    U nas już od pierwszych dni życia w ruch poszedł otulacz bambusowy i sprawdził się świetnie. Duży wpływ na tą decyzję miał fakt, że rodziłam w środku lata, a bambus ma doskonałe właściwości termoregulacyjne. Z rożka nigdy nie korzystaliśmy.

  • Martyna
    Odpowiedz
    04.08.2019

    A w co ubierać maluszka do spania w rożku?

    • Pola
      17.09.2020

      ja miałam z luna dream, ani gruby ani cienki, taki w sam raz i było body i cienki pajac, ale to w chłodniejsze dni

  • 26.04.2019

    Rożek dla dziecka to niezbędne akcesorium tuz po porodzie 🙂

  • 19.04.2019

    Lubię produkty tych 2 pierwszych firm w tabelce. Produkty mają dobry skład i są smaczne

  • 21.02.2019

    Bardzo fajny wpis, właśnie szukałam. Bardzo ciekawe że niemowlaki nie potrzebują poduszki!

  • Ola
    Odpowiedz
    22.11.2018

    ja właśnie używam otulacza z pink no more i u mnie sprawdza się w 100% 🙂 dzidzia jest w nim spokojna, grzecznie spi i wydaje się taka zrelaksowana 😉 otulacz bardzo dobrze otula ciałko, ale jest przede wszystkim oddychający.

  • Agnieszka Kowalska
    Odpowiedz
    28.03.2017

    Od miesiąca używamy otulacza Kokonik. Początkowo byłam sceptyczna, ale znajoma położna nam poleciła i muszę przyznać, że to naprawdę działa. Zdecydowaliśmy się na bambusowy – jest naturalny i bardzo przyjemny w dotyku. Polecam nie tylko sfrustrowanym rodzicom;)

  • Marta
    Odpowiedz
    09.03.2017

    Witam, mam pytanie czy byl jakis problem z odzwyczajeniem dziecka od otulacza? Do kiedy Pani uzywala i jak odzwyczaila?

    • Magdalena Kropa
      09.06.2017

      Ja też używałam otulacza Tulik. i nie mieliśmy żadnego problem z przejściem na śpiworek. Ok 3 miesiąca odruch moro ustąpił i dlatego nie było sensu dalej korzystać z otulacza.

  • Wioletta Pilch
    Odpowiedz
    14.01.2017

    Gdzie znajdę post z obiecanym zestawieniem produktów? 🙂 pozdrawiam

  • Justyna
    Odpowiedz
    29.03.2016

    Skąd masz takie informacje na temat poduszki dla dziecka? Jak mój Wojtuś miał ok 8 miesięcy spytałam naszej pani rehabilitantki (mały musi być rehabilitowany, aczkolwiek w tym temacie nie ma to nic do rzeczy, w każdym razie chodzi o to, że to zdanie jak najbardziej znającej się na rzeczy osoby), kiedy mogę mu dać poduszeczkę. Powiedziała, że 8-miesięczne dziecko powinno mieć cieniutką poduszeczkę, aby była zachowana linia biodra-bark-głowa. Aby odcinek szyjny kręgosłupa podczas snu dziecka na boczku nie był obciążony, aby główka nie opadała. Co prawda na początku miałam stracha, żeby się nie udusił, co chwilę zaglądałam do łóżeczka.

    • 29.03.2016

      Tak mówi między innymi znany i wybitny Fizjoterapeuta Paweł Zawitkowki:
      „jak dziecko podejdzie do łózka rodziców i weźmie sobie poduszkę i zacznie na niej spać to właśnie jest czas na poduszkę (…) do tego czasu żadnemu dziecku poduszka do niczego nie jest potrzebna.
      Przy poduszce zmienia się układ główny szyi i kręgosłupa i to zmienia się w sposób nieprawidłowy. To jest bardzo ważny okres gdy tworzą się krzywizny kręgosłupa…” ciąg dalszy możesz obejrzeć tutaj: https://youtu.be/NbsS12J_ZlY

  • 26.11.2015

    Nie mogę uwierzyć, że nasze maluszki były takie mini mini <3 Miki tu taka słodka kruszynka! Schrupać to mało :*

    • 29.03.2016

      Taka mała Kruszynka, że sama ledwo go poznaję 🙂

  • Marta Brylińska
    Odpowiedz
    10.11.2015

    Masz jakieś rożki, które możesz śmiało polecić ?:)

    • 10.11.2015

      Bardzo ceniłam rożki, które powleczone były bawełną, a nie polarem czy minky i z tych bardzo lubiłam frociany rożek ze Smyka, był absolutnie milusi, widziałam, że La Millou wprowadziło rożki (rok temu jeszcze och nie było) – mam od nich kocyk i inne akcesoria i jestem z nich bardzo zadowolona, więc myślę, że wybrałabym coś właśnie tam 🙂

    • Marta Brylińska
      10.11.2015

      Super, dziękuję Ci ogromnie .

  • www.fashionable.com.pl
    Odpowiedz
    20.10.2015

    Uwielbiałam, kiedy mama pakowala moje młodsze rodzeństwo w rożki; ) a ja nosiłam i tulilam;)

    • 20.10.2015

      Chodź co nas ponosić i potulić <3

  • Natalia
    Odpowiedz
    19.10.2015

    Post super 🙂 podeslę mojej koleżance, która jest młoda mamą. A ja mam pytanko gdzie kupiliście taką sliczną szara pościel do Waszego łoża ?

    • 19.10.2015

      BRW sklep stacjonarny. Mamy też taką samą, tylko złotą – nie miałam lepszej jakościowo pościeli. I piękniejszej też nie 😉

  • Kasia
    Odpowiedz
    18.10.2015

    Fajny post 🙂 Jakiego monitoru oddechu używaliście i czy jesteś z niego zadowolona. Jestem na etapie wyboru i naprawde nie wiem co robic… Zalezy mi tez na videoniani. Używacie? Prosze o rade :)))

    • 19.10.2015

      Dziękuję Kasiu.
      Nianię mamy Angelcare i bardzo ją polecam, tylko KONIECZNIE wersję z dwiema płytkami. Niania z jedną płytką daje dużo fałszywych alarmów, w naszej z dwiema ten problem praktycznie nie występował.
      Nianię elektroniczną dostaliśmy w prezencie, więc wybraliśmy monitor oddechu bez funkcji Niani, aby niepotrzebnie nie przepłacać. Ostatnio natomiast szykujemy się na przeniesienie Maluszka do jego własnego pokoju więc kupiliśmy Videonianię, aby mieć go na oku, korzystamy z niej już teraz jak jesteśmy w salonie a Miki śpi u góry, ale nie mam pojęcia jaki to model, na pewno ma cudowny obraz nawet albo szczególnie w nocy, można ją podłączyć do Internetu i mieć podgląd w telefonie czy w tablecie. Poproszę Wojtka, aby zrobił jej recenzję bo to męski temat u nas 😉

    • Anna Motyl
      29.06.2016

      Też interesuje mnie temat monitoru oddechu, bo jesteśmy na etapie wyboru 🙂

    • Agnieszka/zależna w podróży
      17.08.2017

      hej hej – i co? powstała ta recenzja? 🙂

    • 17.08.2017

      Ano nie… ostatecznie męczyło nas połączenie z telefonem, bo w domu staramy się korzystać z telefonu jak najmniej i ostatecznie zdecydowaliśmy się na monitor oddechu z nianią elektroniczną i kamerą w jednym. Obraz może nie jest taki super jak na telefonie bo ekran jest mniejszy ale wszystko jest łatwiejsze w obsłudze i dla nas wygodniejsze 🙂