Biuro Konsultanta Ślubnego #6

Przygotowania do Świąt to dla mnie także czas porządków w sercu, w domu, ale także w biurze – w miejscu, w którym spędzam największą część mojego aktywnego dnia, stąd pomyślałam, że to idealna okazja, aby je Wam pokazać. 

Najważniejsze dla mnie miejsce to oczywiście moje biurko i jest to najdroższy mebel w tym pomieszczeniu, bardzo zależało mi na czymś wyjątkowym i szukałam go sporo czasu. Dziś mam je prawie rok i wciąż tak samo mi się podoba. Jest białe, w moim ulubionym kolorze, który stanowi także idealne tło do zdjęć.

biuro-konsultanta-slubnego-3
biuro-konsultanta-slubnego-5
biuro-konsultanta-slubnego-7
biuro-konsultanta-slubnego-15

biuro-konsultanta-slubnego-59

 

Z biurkiem zdecydowałam się na dość odważną tapetę – białą w czarne cętki. Przyznam Wam się, że troszkę obawiałam się efektu końcowego, dziś wiem, że niepotrzebnie – pasuje mi w 100%. Jest fajnym tłem do zdjęć, a jeśli kiedyś w końcu zdecyduję się komunikować z Wami za pomocą filmików, myślę, że również może być ciekawie.

biuro-konsultanta-slubnego-19
biuro-konsultanta-slubnego-27
biuro-konsultanta-slubnego-50

 

W biurze stworzyłam także mały kącik konferencyjny, idealny do spotkań z Klientami, Wykonawcami czy współpracownikami, a także odbywają się tu Kursy na Konsultanta Ślubnego w kameralnych grupach. Zapadło przy nim wiele ważnych decyzji, zjedliśmy tu wiele pysznych dań, zdegustowaliśmy wiele pysznych win i chyba tonę słodkości 🙂

biuro-konsultanta-slubnego-55

 

W miejscu, w którym spędzam tak wiele czasu nie mogło zabraknąć wygodnego kącika, który sprzyja zebraniu myśli, odpoczynkowi czy zapoznaniu się z literaturą i prasą ślubną.

biuro-konsultanta-slubnego-51

 

Bardzo ważne miejsce zajmuje w biurze także regał, na którym na degustacjach prezentuję wszystkie smakołyki, na spotykaniach z Klientami najróżniejsze cuda, gdzie przechowuję moje najważniejsze książki i dokumenty. Jest tu także aparat fotograficzny, którym moi rodzice fotografowali się i nas w młodości, i od którego zaczęła się moja przygoda ze zdjęciami.

biuro-konsultanta-slubnego-53

biuro-konsultanta-slubnego-54

 

Przygotowania biura do zdjęć były idealną okazją, aby otworzyć pierwszy świąteczny prezent…

biuro-konsultanta-slubnego-28

biuro-konsultanta-slubnego-29
Który pozwolił mi przygotować zasłony do zdjęć – to Steamaster, żelazko parowe do prasowania w pionie. Możecie je spotkać w niemal każdym sklepie odzieżowym, idealnie nadaje się do prasowania dużych pionowych powierzchni, sukienek, swetrów (koniec ze kantami, spłaszczonymi włóknami i sztywnymi swetrami), a co w mojej pracy najważniejsze – do prasowania obrusów na weselach. Poradzi sobie z każdą suknią ślubną, nie narażając jej na żadne uszkodzenia, cudownie odprasowuje koktajlowe sukienki, kocha muślinowe sukienki, atłasy, jedwabie, a nawet uporczywe tafty.

1200-wm

 

W domu uwielbiam go wykorzystywać do prasowania poduszek na kanapie – nie da się ukryć, że po jednym wieczorze filmowym na kanapie nie wyglądają za dobrze, a nie zawsze chce mi się ściągać poszewki, wyciągać deskę do prasowania żelazko i prasować pogniecione poszewki, następnie znów je zakładać i tak w kółko… Zobaczcie jak poradził sobie z absolutnie wygniecioną poduszką w moim biurze.

biuro-konsultanta-slubnego-36
biuro-konsultanta-slubnego-37
biuro-konsultanta-slubnego-38
biuro-konsultanta-slubnego-39
biuro-konsultanta-slubnego-41
biuro-konsultanta-slubnego-45

biuro-konsultanta-slubnego-43
biuro-konsultanta-slubnego-46
biuro-konsultanta-slubnego-48
biuro-konsultanta-slubnego-52

 

Uwielbiam moją pracę Konsultanta Ślubnego za to, że pozwala mi się rozwijać i spełniać marzenia – takie jak to własne, kobiece biuro. A jaka jest Twoja praca marzeń?

20 komentarzy
Zostaw komentarz:

  • 29.01.2020

    pięknie zaaranżowane biuro!

  • 21.02.2019

    Przepiękna aranżacja. Urzekły mnie te pudrowe kolory i taka nutka romantyzmu w tym wszystkim.

  • Julia Bednarek
    Odpowiedz
    08.08.2017

    Bardzo ładne biuro, takie miłe, przytulne i pełne ciepła 🙂

  • 10.07.2017

    Piękne masz to biuro 🙂 Jest takie kobiece, a zarazem stylowe 🙂

    • 12.07.2017

      Dziękuję 🙂 cieszę się, że Ci się podoba 🙂

  • 10.02.2017

    Fantastyczna opcja! Sama wynajmowałam chusty i dzięki temu oszczędziłam majątek, boani tkana, ani kółkowa mi nie pasowały, dopiero elastyczna mi się spodobała.

  • 09.01.2017

    Bardzo u Ciebie ładnie! Ostatnio przypadła mi do gustu taka kolorystyka. Myślę też, że otoczenie to jest przyjazne więc powinno dobrze wpływać na spotkania z ludźmi. Bardzo na plus!

  • 05.01.2017

    Jej, przepięknie tam masz! 🙂

  • 04.01.2017

    Piękne biur. Już po zdjęciach widzę, że znasz się na tym co robisz. Masz gust.

    • 04.01.2017

      Jolu, bardzo dziękuję za Twoje słowa, sprawiły mi ogromną przyjemność 🙂

  • Justyna
    Odpowiedz
    04.01.2017

    https://uploads.disquscdn.com/images/e22ea1b6348bbf1523131d5830279cf8ba9a0737489734f685b05527b6e016c0.jpg https://uploads.disquscdn.com/images/4e71f96cf23eefccd07450010a8bfab69b7a906e4497435c9683bfbf40df9381.jpg Mimo ze pastelowe i slodkowe roze nie sa moimi kolorami (1-roczna corka ma pokoj i garderobe w kolorach miety, blekitu, bieli i szarosci) – to tutaj wszystko jest wywazone i nie przeslodzone 🙂
    Sprawia wrazenie spojnosci i lekkosci.
    Jedyne co bym zmienila – to tapete w centki, zwierzece motywy zupelnie do mnie nie przemawiaja i juz raczej widzialabym tapete w krate w odcieniach pudrowego rozu/szarosci/zlota ewentualnie modnej od kilku sezonow marokanskiej koniczyny w kolorze zlotym lub pudrowym – na bialym tle.
    A na zakonczenie dodam ze moja ukochana praca to projektowanie – i w takim zawodzie tez pracuje 🙂

    • 04.01.2017

      Bardzo dziękuję za miłe słowa 🙂
      Marokańską koniczynę mam w drugim pommieszczeniu tego biura, o tutaj: https://uploads.disquscdn.com/images/b814e9280d9caa18a749efc3e23940f2dc57a6a06fd5a27404f9be52ad55f1aa.jpg
      tutaj chciałam więc coś zupełnie innego, a krata do ślubnych klimatów mi osobiście nie pasuje. A jak nie lubisz motywu cętek, to tapeta może być dla Ciebie w ciapki 😉
      A ja jak bym nie była Konsultantem Ślubnym to bym właśnie chciała projektować <3

    • Justyna
      05.01.2017

      Aaa, to juz bardziej moje klimaty 😉
      Tak swiezo, niczym bryza morska nad Long Island.
      Najwazniejsze ze Ty czujesz sie dobrze w otoczeniu w ktorym pracujesz, a wspomniana krata to nawiazanie do angielskiego stylu, ktory jest wyraznie motywem przewodnim w Twoim pomieszczeniu (np wing chair, koronkowa sukienka, pudrowe roze, romantyczne, rozane dodatki).
      A moj brak zachwytu nad centkami czy innymi nieforemnymi ksztaltami geometrycznymi wynika z zawodu inzyniera, gdzie prawie wszystko (poza klotoidami) jest kanciaste 😉

  • 04.01.2017

    Piękne biuro i śliczne zdjęcia w ramkach 🙂

  • 03.01.2017

    Cudowne miejsce! Mogłabym w takim otoczeniu pracować. No i nawet filiżanka współgra z wzorem za Twoimi plecami 😉

    • 03.01.2017

      Bardzo mi miło – dbałość o szczegóły mnie czasami rozśmiesza 😉

  • Jenovia Dżemson
    Odpowiedz
    02.01.2017

    Przepiękne biuro <3 moja praca marzeń, to praca w reklamie – czyli to co właściwie robię ^^