Wiosenne porządki i zwieńczenie dzieła

Chyba jednak wypoczęłam na urlopie, a może to wiosna? W każdym razie odnajduję w sobie niesamowite pokłady energii, nie tylko tej do pracy, której nigdy mi nie brakuje, ale do zwykłych codziennych spraw i obowiązków.

Wiosenne porządki zakończone, wyzwanie „codziennie jedno pomieszczenie” zostało zwieńczone nową aranżacją mojego domowego biura (poprzednią aranżację przedstawiałam Wam tutaj), z którego nowego oblicza właśnie piszę…

A na koniec wiosennych porządków postawiłam kropkę nad i – a więc świeże kwiaty na stole:

Jutro rano w pełnym słońcu napiję się przy nich kawy, zaczytując się w książce – i pomyśleć, że jeszcze miesiąc temu miałam problemy ze wczesnym wstawaniem?

Pięknego długiego weekendu Wam życzę, pamiętajcie o moim cukierku.

13 komentarzy
Zostaw komentarz:

  • 12.05.2013

    ślicznie mieszkasz!
    pozdrawiam

    paulapearls.blogspot.com

  • 08.05.2013

    napis cudny mężusiowi może powiem aby mi z drewna taki wycioł … a salonik świetny, ach kiedy ja bede miec tak czysto cały dzień a tak to mam jak rano posprzatam potem jak wieczorem jednak szkraby potrafia nabałaganić w piec minut ehheeh pozdrawiam ciepluteńko

  • 07.05.2013

    Te osłonki z Ikei są świetne, muszę wreszcie sobie zamówić na allegro, bo do Ikei niestety nie mam po drodze. Nigdy nawet w życiu nie byłam jeszcze w tym sklepie 🙁

  • 04.05.2013

    w takim miejscu to można wypocząć… taki porządek optyczny, harmonia..

    Będę Cię obserwować :> i bywać tu częściej.

    a przy okazji zapraszam na rozdanie do mnie 🙂

    http://ninja-beauty.blogspot.com/2013/05/moje-pierwsze-blogowe-rozdanie-eve.html

  • 03.05.2013

    Bardzo mi się podoba, lubię takie klimaty 🙂
    Pozdrawiam
    M

  • 01.05.2013

    Piękne efekty wiosennych porządków! Naprawdę uroczo!

  • 30.04.2013

    jak ładnie u Ciebie,tak jasno i świeżo i te drzwi balkonowe bardzo mi się podobają 🙂

  • 29.04.2013

    ojej jak ślicznie 🙂

  • 29.04.2013

    Pięknie, tak jasno 🙂 ja też juz w kolejce po cukierasy 😀

  • 28.04.2013

    Oczywiście, że pamiętam o Twoich cukierkach:-) Już stoję w kolejce:-) Ależ miło u Ciebie w tym nowym obliczu, po wiosennych porządkach. Nie żeby wcześniej nie było:-) Zazdroszczę Ci tych wieeeelkich drzwi od ziemi do nieba na balkon. Ach… I jakoś tak wiosennie już u Ciebie:-) Pozdrawiam wieczornie, o, chyba raczej nocnie. A jakąż to książką będziesz się tu zaczytywać?