Nie mogę się doczekać Świąt

święta blog parentingowy

Nie mogę się Świąt doczekać, tych jedynych w swoim rodzaju, bo naszych, rodzinnych.

Tego pysznego jedzenia, choć dla mnie barszcz mógłby być z kartonu, a uszka z paczki, bo nie to co a z kim jemy ma znaczenie. Wprawdzie ja mam takie szczęście, że moi bliscy w odróżnieniu ode mnie uwielbiają wyrażać swoją miłość i troskę gotując pyszności na świąteczny stół i na co dzień. I tak Mama zrobi moją ulubioną rybę w galarecie, która dzika będzie, abym dłużej mogła się cieszyć zdrowiem. Mam nadzieję, na uszka Teściowej, które w zupie grzybowej przypominają nam zawsze Babcię, której co roku nie mniej nam brakuje. W tym roku na stole będzie też domowej roboty sushi, choć moja Mama, która je wymyśliła nawet na nie nie spojrzy, bo wodorostów nie jada, ale reszcie się będą uszy trzęsły. A na śniadanie będzie schab w połowie z morelą, w połowie ze śliwką, a w połowie sote, na domowego wypieku chlebie bez chemii i konserwantów na śniadanie.

Nie mogę się doczekać tego, czy znów się spóźnimy czy jednak nie. Bo na cmentarz po drodze zajedziemy, a tak jak zawsze zaparkować nie będzie gdzie, a my znów będziemy zdziwieni, że to tak. Nie mogę się doczekać Wigilii i dekoracji na każdym centymetrze kwadratowym, które stworzą jedyny i niepowtarzalny klimat domu moich bliskich, klimat, którego nie umiem odtworzyć u siebie bo ja tylko 3 kolory akceptuję, a u kogoś to kocham feerię barw.

Nie mogę doczekać się mojego krzywego spojrzenia na każdego, kto do Dziecka mego zbliży się z piernikiem. Ani tego, czy ktoś będzie chciał w tym roku oddać prezent, choć w praktyce będzie go później niemal codziennie używał. I właśnie tych prezentów, które dam i które dostanę też nie mogę! Tych, których się domyślam i tych, o których nic nie wiem. Tych smsów, tych telefonów, tych paczek i kartek na ostatnią chwilę.

Tego czasu off-line, na który na co dzień wcale tak bardzo nie mam ochoty. I tego filmu w telewizji, Alicję w Krainie Czarów sobie wybrałam powtórkę w sobotę o 15:45, bo przecież w Wigilię jej nie obejrzę. Mam nadzieję, że Ty też nie.

Rodzinnych, cudownych Świąt Ci życzę, takich Waszych, jak lubisz, albo nie lubiłeś, a powinieneś polubić, bo Rodziny się nie wybiera, a to tak na prawdę najważniejsi ludzie są.

Brak komentarzy
Zostaw komentarz: