Kącik dla dzieci w biurze
Kącik dla dzieci w biurze? Kiedyś powiedziałabym, że u nas to niemożliwe, ale odkąd borykamy się z pandemią, zamkniętymi szkołami i przedszkolami, dzieci są coraz częstszymi gośćmi w naszym biurze. Odwiedzają nas w pracy lub spędzają tu wspólnie z nami swoje wolne chwile. Często zdarza się również tak, że do biura przychodzą dzieci naszych klientów czy współpracowników. A skoro tak to chcieliśmy, aby i one miały tu swoje miejsce! Bez wątpienia z takim kącikiem praca idzie nam kilka razy szybciej, niż gdy dzieci znudzone szwendają się po biurze… a my za nimi.
Kącik dla dzieci w biurze
Niezwykle przydatne stało się to miejsce w czasie pandemii, kiedy to musieliśmy ograniczyć ilość odwiedzanych przez nas miejsc. Chłopcy spędzali z nami często niemal całe dnie pochłonięci zabawą, oraz nauką, a my oddawaliśmy się codziennym obowiązkom w biurze.
Na piętrze naszego biura – zaraz obok pokoju konferencyjnego – urządziliśmy kącik dla dzieci, do wypoczynku oraz zabawy. Z jednej strony zależało nam na tym, aby był przepełniony bajkowymi postaciami, a z drugiej, aby nie zdominował przestrzeni bądź co bądź – biurowej.
Mebelki w kąciku dla dzieci
Mebelki przenieśliśmy tutaj z naszego poddasza – stolik z krzesełkami francuskiej marki Janod z kolekcji Arctic idealnie wpasowały się w kolorystyczny klimat, nie zajmując przy tym zbyt wiele miejsca. Przestrzeń wydzieliliśmy także optycznie za pomocą jutowego dywanika.
A motyw przewodni? Ostatnio na Canal+ pojawiły się Muminki w nowym wydaniu, które pokochały moje dzieci, a po obejrzeniu wszystkich odcinków, zabraliśmy się za stare odcinki – dokładnie te, które sama oglądałam w dzieciństwie. Tak więc do naszego kącika dla dzieci zaprosiliśmy ukochane Muminki – postaci, na których widok uśmiechają się zarówno mali, jak i duzi goście naszego biura. Co najważniejsze – w takiej aranżacji każdy maluch czuje się wyśmienicie, a my nie dostajemy oczopląsu, który często towarzyszy dziecięcym kącikom zabaw.
Regał na kółkach na zabawki
Obok stolika z krzesełkami w kąciku dla dzieci znalazł się także regał na kółkach wypełniony książeczkami, puzzlami oraz zabawkami, który po zabawie pomaga nam utrzymać tu porządek, a co najważniejsze – dziecięce tematy w łatwy sposób mogą odjechać na bok, jeśli w biurze potrzebna jest większa przestrzeń do pracy.
Wraz z pojawieniem się wiosennej aury, w ciepłe dni na tarasie ustawiamy ulubiony hamak chłopców, który zawsze przypomina im bajkowy hamak Tatusia Muminka.
A skoro mamy już taką bajkową atmosferę to nie sposób się nie zgodzić, że naszych małych gości należy podjąć adekwatnymi do powagi całej sytuacji napojami. Z pewnością zadajesz sobie pytanie co wspólnego mają te bajkowe postacie z herbatą? Herbatki Moomin zapakowane są w cudowne, kolorowe puszki, a na każdym z nich widnieje postać głównego bohatera bajki! Różne smaki i wzory znajdziesz w sklepie Coffeedesk – a tutaj znajdziesz kolekcję herbat Teministeriet z Muminkami – jestem pewna, że rozbudzi dziecięce wspomnienia niejednych dorosłych.
Jak wiecie, jestem ogromną zwolenniczką ekologicznych rozwiązań i produktów wielokrotnego użytku, a puszki po tych herbatkach mogą być przepiękną dekoracją dziecięcego pokoju, biurka czy magicznej kuchni – są więc w 100% przydatne do ponownego wykorzystania. Te metalowe puszki nie tylko są bardzo urocze, ale także pozwalają lepiej dbać o naszą planetę.
Bajkowe jest nie tylko opakowanie. Każda z herbat zawiera różnego rodzaju płatki kwiatów, jagody oraz owoce, które gwarantują herbatkom niesamowity aromat oraz cudowny, słodki smak bez dodatku cukru, co jest bardzo ogromnym plusem w diecie naszych dzieci.
Herbatę można przyrządzać na dwa sposoby, używając ciepłej lub zimnej wody. Ten drugi sposób uwielbiają nasze dzieci, a my dzięki temu możemy wpleść w ich dietę zdrowy napój zawierających wiele witamin. Niewątpliwego uroku dodają także kostki lodu, które zmieniają ją w najprawdziwszą ice tea:
Jak już wcześniej wspomniałam, herbata również zainteresowała starsze grono koneserów. Uwielbiam ją nie tylko ja, ale cały nasz zespół i oczywiście goście – także dorośli. Tu porcja dla Mamy!
Idąc tym krokiem do serwowania herbaty (a szczególnie kawy na wynos w samochodzie) używamy kubków KEEPCUP wykonanych z wytrzymałego szkła (zobacz). Szczelna pokrywa wykonana z nietoksycznego tworzywa oraz korkowa opaska sprawiają, że kubek jest niesamowicie bezpieczny, zarówno dla naszych dzieci jak i odstawiony na biurku obok naszych komputerów. Kto już raz zalał sobie laptopa z pewnością doceni jego walory.
Nawet w przypadku gdy zamknięty kubek się przewróci, herbata czy kawa zostają na swoim miejscu – jest całkiem szczelny oraz odporny na stłuczenie, a więc super bezpieczny nie tylko dla naszych dzieci, ale także na wyjścia – szczególnie teraz, gdy kawę zamiast w kawiarni pijamy głównie na wynos.
Każdy łyk herbaty gwarantuje nam podróż do świata Muminków! W naszym życiu wpisała się ona w codzienność. Sprawdza się także jako świetny prezent zarówno dla dzieci jak i dorosłych. Nie tylko smakuje, ale również czaruje swoim wspaniałym, bajkowym opakowaniem, którego po wypiciu herbaty na 100% pozostanie z obdarowanymi na dłużej, przywołując ciepłe myśli nie tylko na temat Muminków, ale i z pewnością także Twój 🙂
Jestem ciekawa, czy doceniasz miejsca przyjazne dzieciom i jak Ci się u nas podoba? Wpadasz na herbatkę?
MiFiLi.pl
Ślicznie urządzony kącik dla dziecka 🙂 Jest w nim wszystko co potrzeba do zabawy
Magda
Fajnie to „wyszło”, choć z doświadczenia wiem, że praca z dzieckiem nie należy do łatwych zadań! Pozdrawiam
Agnieszka
o tak, zdecydowanie to nie jest moje powołanie praca z dzieckiem na kolanie 😉 ale niestety czasami trzeba
Aneta
Dziecka to ja bym w biurze nie chciała mieć… Raz pracowałam jednocześnie opiekując się moją 4-letnią córką i chwila mojej nieuwagi doprowadziła do tego, że zbiła szklaną ławę, która była stolikiem okolicznościowym… Od tamtej pory oddzielam pracę od dzieci, bo nie da się tego połączyć.
Kamila
Świetny pomysł, taki kącik z pewnością sprawdziłby się u mnie 🙂