Jak wydając niewiele zyskać wiele?

używane ubranka dla dzieci

Czy wiesz, że mając niski budżet wcale nie musisz rezygnować z rzeczy dobrej jakości? Podpowiem Ci jak to zrobić.

Nie da się ukryć – cała wyprawka to ogromny koszt, jeśli dodamy do siebie ceny ubranek, akcesoriów do kąpieli, wyposażenia pokoiku czy wózka. Później jest lżej, ale dziecko cały czas rośnie, tak samo jego potrzeby. Dziś podpowiem Ci jak umiejętnie ograniczyć koszty.

1. Na początek im mniej tym lepiej

Szczególnie na początek, gdy jeszcze nie wiesz jakie rzeczy Wam się sprawdzą nie rób zakupów na zapas i nie wykupuj całej rozmiarówki. 30 tetrowych pieluch również nie, na początek 10 wystarczy, a być może nigdy nie dokupisz więcej. Ubranka kup jedynie w rozmiarze 56/62 i 62/60, a te, które Ci się sprawdzą dokupisz później, wiele także na pewno dostaniesz w prezencie od pierwszych gości. Nie martw się, że nie będziesz miała czasu pójść do sklepu – gwarantuję, że z przyjemnością go znajdziesz, a na każdych zwykłych zakupach nie będziesz mogła odejść od wieszaków z ubraniami dla najmłodszych. Zawsze możesz zamówić ubranka, które Ci się sprawdziły on-line.

2. Później wykorzystuj korzyść skali

Rób zakupy rzadziej, ale w większych ilościach. Sklepy internetowe nagrodzą Cię darmową wysyłką, a niejednokrotnie także rabatem. Zapisz się na newslettery, dzięki czemu pierwsza dowiesz się o promocjach i kupisz jeszcze taniej. Kupuj w wielopakach, ale zawsze sprawdzaj, czy to prawdziwa promocja wyliczając cenę jednostkową. A gdy widzisz pieluchy w super cenie zrób zapas. Pamiętaj, ta reguła tyczy się tylko produktów o długim terminie przydatności, w przeciwnym wypadku możesz stracić zamiast zyskać.

3. Nie daj się złapać na reklamę i kreowanie potrzeb

Żel do kąpieli, szampon do włosów, krem, puder, oliwka, mokre chusteczki  – wielu producentów będzie Cię zapewniać, że Twoje dziecko potrzebuje tego wszystkiego, najlepiej na raz, a im drożej tym lepiej – przecież na zdrowiu dziecka nie można oszczędzać. Z większości produktów na tej liście możesz zrezygnować, o czym pisałam tutaj.

4. Pamiętaj, taniej nie musi oznaczać gorszej jakości

Nie raz mi i moim koleżankom zdarzyło się próbować oszczędzić kupując dla dziecka gorszy produkt, taki z niższej lub bardzo niskiej półki, a efekt był zazwyczaj taki, że niezadowolone z zakupu musiałyśmy kupić ten produkt raz jeszcze, przez co płaciłyśmy podwójnie. Okazywało się, że tańsze body ma plastikowe napy, które bardzo łatwo uszkodzić w prasowaniu, a nawet jeśli napy były w porządku to ich dekolty szybko się rozciągały i sięgały do pasa, pajacyki szybko stawały się szersze niż dłuższe, sweterki z resztą również, a wszystko często było po prostu krzywo uszyte. Kurtka przemakała, a dziecięce buciki farbowały, niszcząc inne części garderoby. To samo tyczyło się bardzo tanich wózków, które szybko skrzypiały, łamały się czy wycierały, albo po prostu były niewygodne dla rodzica i dla dziecka. Oczywiście nie dotyczy to wszystkich tanich produktów, ale z mojego doświadczenia mogę powiedzieć, że większości.

 

Dlatego redukując wydatki zamiast rezygnować z wysokiej jakości produktów sięgnij po te z drugiej ręki.

 

Wózka poszukaj w lokalnych ogłoszeniach, jest ogromna szansa, że znajdziesz wysokiej jakości wózek, jeszcze na gwarancji i to za pół ceny. Dlaczego lokalnie? Będziesz mogła odwiedzić rodzinę, od której kupisz wózek, zobaczyć jak żyją, jak dbają o dom i o dziecko, a to na pewno ma duże znaczenie. I oczywiście wózek zobaczyć! Sama sprzedaję w ten sposób rzeczy po Synku – wózek czy fotelik samochodowy, a także drobiazgi jak laktator czy sterylizator do butelek rozchodzą się jak ciepłe bułeczki, z paragonami, dowodami zakupu i gwarancjami.

 

Wózek to zakup jednorazowy, więc można za nim pojeździć, ale jeśli chodzi o ubranka rzecz jest trudniejsza, gdyż niemal niemożliwym byłoby jeżdżenie po całej okolicy w poszukiwaniu odpowiednich ciuszków, a kupowanie po jednej sztuce na serwisach aukcyjnych nie zawsze jest opłacalne i do tego ryzykowne jeśli chodzi o jakość. Wie o tym chyba każdy, kto już próbował, że to co na zdjęciu nie zawsze jest takie na żywo (co nie znaczy, że nigdy, ale niejednokrotnie zdarzyło mi się wyrzucić świeżo zakupioną, używaną rzecz prosto do kosza). Tutaj z pomocą przyjdą nam renomowane internetowe sklepy z ubrankami używanymi. Mają one taką przewagę, że za sprzedawanymi tam ubrankami stoi wypracowana marka i stali zadowoleni Klienci, a także profile społecznościowe i zamieszczane na nich opinie Klientów.

 

Jednym z takich sklepów, które miałam okazję przetestować są KartyMody.pl – mogłam wybrać sobie ze sklepu co chcę, a moim założeniem było nie wydać za zakupy więcej niż 50 zł i stworzyć z tego dwie trzyczęściowe stylizacje na wiosnę. Oto one:

używane ubranka dla dzieci

używane ubranka dla dzieci

 

Cena tych wszystkich ubranek to 53 zł + 9 zł wysyłka.

 

Wszystkim nowym Klientom przysługuje rabat -10% na pierwsze zamówienie. Dodatkowo każde zamówienie o wartości powyżej 90 zł wysyłane jest zupełnie za darmo.

 

Wszystkie ubranka, które otrzymałam były uprane wyprasowane, spakowane w osobne, sztywne folie. Muszę powiedzieć, że ku mojemu zaskoczeniu jakością nie odbiegały od ubranek, które kupuję ze sklepowych wieszaków, a wśród nich znalazły się takie uznane marki jak Next, George czy Mothercare. A to wszystko za około 1/3 ceny sklepowej.

 

A jakie są Wasze sprawdzone sposoby na oszczędności?

7 komentarzy
Zostaw komentarz:

  • 27.04.2020

    Bardzo fajny pomysł, produkcja ubrań dziecięcych zużywa bardzo dużo energii i wody. Powinniśmy racjonalnie robić zakupy, kupować ciuszki dobrej jakości i wymieniać się nimi (po wyrośnięciu) w rodzinie i wśród znajomych 😉 Stawiam na polskie ubrania w których mój syn chodzi bardzo długo, przeżywają przedszkole i oddajemy je, w świetnym stanie, rodzinie 😉 Pozdrawiam!

  • KLAUDIA JANKOWSKA
    Odpowiedz
    27.04.2016

    A ja kupuję zazwyczaj tylko z wyprzedaży. Tak było zanim urodziła się Kaja, miałam ciuszki 56-68, kupowałam całą ciążę i to tylko z wyprzedaży. Niestety okazało się, że jest tak malutka ze musiałam kupić nowe na 48/50!! Był początek listopada i „przypadkowo” promocja w kappahl 50% na wybrany asortyment a dla klubowiczów od ceny przecenionej jeszcze 50%!!! I tak zaczęłam zakładać wszędzie gdzie się da członkowskie karty 🙂
    A co do taniochy to też były kupowane, ale juz jak Kaja skonczyła 1,5 roku i trzeba było pozbywać się body co ok. 3 dni.
    Teraz ma 2,5 roku i kupuje tylko w hm. Oczywiscie wykorzystując różne kody na stronie, dodatkowo przychodzą mi gazetki, gdzie też są kody, których na stronie nie widziałam 🙂

    • 28.04.2016

      Ja też w wielu sklepach kupuję tylko jak przyjdzie sms z informacją, że jest promocja 😉 wtedy weekendowa wycieczka obowiązkowa 😉

  • Ola
    Odpowiedz
    08.04.2016

    Przy kupowaniu pieluszek na zapas, nalezy zastanowic się czy dany rozmiar bedzie ok nim zuzyjemy ten zapas do końca. Ja wlasnie wymieniam pampersy 2(miesieczny zapas), ktore kupilam 2 tyg temu, a w domu mialam jeszcze rozpoczeta paczke „2”, przy konczeniu tej paczki okazalo sie, ze „2”sa juz jakies przyciasnwe bo Leo rosnie jak na drozdzach. Na szczescie moge wymienic te pieluchy w sklepie internetowym na wiekszy rozmiar.

    • 28.04.2016

      Oj tak, dokładnie, teraz od dawna mamy ten sam rozmiar i widzę, że jeszcze jest zapas, ale pamiętam jak Maluszek szybko wyrastał z rozmiarów 0, 1, 2 czy 3.

  • Mara.29
    Odpowiedz
    03.04.2016

    Wiele moich koleżanek kupuje ubranka w second hendach, ale ja nie mam czasu na szukanie, ani szczęścia, zawsze wychodzę z niczym, nigdy nie pomyslalam aby takie sklepy poszukac online, dzieki!

    • 05.04.2016

      Dokładnie – też żyję z dużą prędkością, a sklepy z serii second hand omijam, gdyż wiem, że trzeba spędzić w nich na prawdę dużo czasu, aby coś wartościowego znaleźć, a i tak nie zawsze się to udaje – a tak ktoś robi to za nas, a my kupujemy to, co na prawdę potrzebujemy – z lumpeksów często wychodziłam też obładowana siatami pełnymi rzeczy, których w ogóle nie potrzebowałam, bo po prostu wpadały mi w ręce, i takie tanie,,,