Wypadanie włosów po ciąży – przyczyny oraz moja pielęgnacja

wypadanie włosów po ciąży przyczyny

Wypadanie włosów po ciąży to bardzo przykra dolegliwość, z którą zetknęłam się po raz kolejny. Jeśli również dokucza Ci ten problem, sprawdź, skąd się bierze i co na wypadanie włosów stosuję każdego dnia.

 

Mogłaś zauważyć, że w czasie ciąży Twoje włosy były piękne jak nigdy wcześniej, natomiast po porodzie codziennie zadajesz sobie pytanie: dlaczego strasznie wypadają?

 

Dlaczego wypadają włosy właśnie po porodzie?

 

Czy to wina karmienia piersią, osłabienia organizmu czy przyczyna jest zupełnie inna? Jak zapobiec wypadaniu włosów?

 

Czy zastanawiałaś się kiedyś, jak wygląda cykl wzrostu włosa? Dlaczego nie może cały czas tylko rosnąć, ale także – niestety – wypada?

 

Co się dzieje z włosami w ciąży?

Hormony, hormony i jeszcze raz hormony. To dzięki nim nasze włosy w czasie ciąży są bardziej gęste i błyszczące, jest ich więcej. Nie dlatego, że więcej ich rośnie, ale dlatego, że mniej ich wypada – to wysoki poziom estrogenu sprawia, że nasze włosy stale pozostają w fazie wzrostu.

 

Niestety po porodzie włosy znów zaczynają wypadać – wchodzą w fazę spoczynku, podczas której nie produkują się nowe włosy. Proces ten trwa kilka miesięcy, a jeśli karmimy piersią, to z powodu wysokiego stężenia prolaktyny ten stan może potrwać nieco dłużej.

 

Niestety, wypadanie włosów po porodzie jest nieuniknione.

 

Co na wypadanie włosów możemy poradzić?

Czas jest Twoim sprzymierzeńcem, natomiast zawsze możesz próbować poprawić kondycję włosów naturalnymi szamponami, odżywkami i innymi preparatami.

 

Moje sprawdzone sposoby na rzadkie włosy, nie tylko po ciąży

 

Podcinanie

W moim wypadku włosy po ciąży były przerzedzone tak mocno, że choć przed porodem zaczęłam je zapuszczać, po porodzie regularnie je obcinam, dzięki czemu zyskują na objętości. Koniecznie obcinam je na prosto – bez żadnego cieniowania, które tylko pogłębia efekt cienkich włosów.

 

Właściwa pielęgnacja

Na co dzień używam tylko naturalnych kosmetyków do pielęgnacji włosów. Włosy myję codziennie, gdyż świeżo ułożone są lepiej odbite i nie wyglądają na takie przerzedzone. Przy tak częstym myciu wystarcza w zupełności mycie jednokrotne – dwukrotne możesz zastosować, jeśli myjesz włosy raz na kilka dni, aby dokładnie zmyć z nich nie tylko kosmetyki stylizacyjne, ale przede wszystkim kurz, smog i tym podobne.

 

Składniki, których unikam w szamponach i odżywkach, to przede wszystkim:

 

  • oleje mineralne i silikony –  na skórze i włosach tworzą powłokę, która blokuje właściwe dotlenienie zarówno skóry głowy, jak i włosów – oblepiają włosy, uniemożliwiając im oddychanie; kosmetyki zawierające silikony dają bardzo szybki efekt poprawy stanu włosów, mamy wrażenie, że już po jednym myciu włosy są zdrowsze, niestety to tylko pozorne wrażenie; oczywiście są osoby, które z natury mają silne włosy, którym nawet silikon niestraszny, ale cienkie i delikatne powinny tego oblepiania szczególnie unikać, gdyż włos nam się zaparza i dodatkowo nie wnikają do niego składniki odżywcze,

 

  • SLS oraz SLES – uznawane za agresywne i potencjalnie drażniące środki.

 

Po rocznej przygodnie z kosmetykami pielęgnacyjnymi marki Kevin Murphy, moje włosy po raz pierwszy w dorosłym życiu zaczęły zachowywać świeżość przez kilka dni – czyli szampon pięknie wyregulował mi wydzielanie sebum na głowie. Niestety, po tych kosmetykach moje włosy były jednak zbyt miękkie, trudne do stylizacji i pozbawione objętości, dlatego powróciłam do kosmetyków INSIGHT.  Na zmianę używam dwóch szamponów – pierwszy z nich to widoczny na zdjęciu szampon do zniszczonych włosów RESTRUCTURIZING, a drugi to tej samej marki szampon przeciw wypadaniu włosów LOSS CONTROL.

 

Do kompletu używam na zmianę również dwie maski – do włosów farbowanych COLORED HAIR i codzienną DAILY USE – obie są bardzo lekkie, dzięki czemu nie obciążają moich cienkich włosów, dodatkowo nakładam je dopiero od połowy ich długości. Raz w tygodniu biorę dłuższą kąpiel i zostawiam maskę na jakieś 20 minut, a na co dzień trzymam zaledwie ze 3 minuty – mniej więcej tyle czasu zajmuje mi mycie zębów i zakładanie soczewek kontaktowych. Po masce włosy pięknie się także rozczesują.

 

Jak ukryć prześwity na głowie

W najbardziej krytycznym okresie, który trwał około 4 miesięcy, posiłkowałam się wtedy sprayem, który pomagał mi  zatuszować prześwitującą skórę na przedziałku i zakolach. Mój spray do tuszowania łysiny to nic innego jak spray na odrosty Magic Retouch od L’Oreal – to taka jakby farbka w sprayu, która osiada nie tylko na włosach, ale i na skórze głowy, zapewniając efekt gęstszych włosów u nasady.

 

Magic Retouch L'Oreal ciemny blond zimny brąz

 

Szybko wysycha i efekt zostaje do kolejnego mycia włosów. Jeśli z jakiekolwiek powodu cierpisz na przerzedzone włosy, ten spray wspaniale pomoże Ci ten efekt zatuszować. Jest dostępny w wielu kolorach, u mnie najlepiej sprawdził się ciemny blond, chłodny brąz był zdecydowanie zbyt ciemny i dawał nienaturalny efekt przy moim naturalnym kolorze włosów, który mam przy skórze.

 

Koloryzacja

Moje cienkie włosy wymagają specjalnej troski także w procesie koloryzacji – mam zaufaną fryzjerkę, w której ręce oddaję swoje włosy. Farbuje je specjalną techniką, nakłada farbę na włosy specjalną gąbeczką, a efekt sombre pozwala mi na noszenie na co dzień naturalnego odrostu, dzięki czemu włosy farbuję zwykle raz na 6-9 miesięcy, aby nadmiernie ich nie osłabiać. Nie bez znaczenia jest też farba, której używa – to wspomniany już Kevin Murphy, czyli farby bazujące na naturalnych składnikach, jak miód i masło shea – nawilżają i odżywiają włosy, są bez amoniaku i nie zawierają PPD – barwnika, który często podrażnia i uczula.

 

Stylizacja

Aby dodać włosom objętości, wilgotne włosy spryskuję sprayem dodającym objętości w czerwonym opakowaniu marki CHI, suszę je przy użyciu suszarko-lokówki BRAUN Satin Hair 7 (posiadam także suszarko-lokówkę z obrotową szczotką Rowenta Brush Activ, ale tak bardzo elektryzuje moje włosy, że całkowicie pozbawia je objętości), a na koniec spryskuję suchym szamponem w sprayu BATISTE HEAVENLY VOLUME, który pełni tu funkcję teksturyzującą – moje włosy, choć cienkie, są bardzo lejące, dzięki suchemu szamponowi są bardziej tępe i zyskują na objętości.

 

suszarko-lokówka BRAUN Satin Hair 7 AS 720wywijanie grzywkiszybszy porost włosów

 

Na koniec spryskuję je moim od lat ulubionym lakierem do włosów Goldwell Hair Lacquer w czarnej tubie, którego nie potrafię zamienić na żaden inny – nie skleja włosów i można go całkowicie uczesać, idealnie sprawdzi się więc także wtedy, gdy nie myjesz włosów codziennie.

 

nadmierne wypadanie włosówłysienie androgenowe

 

Specjalistyczna pielęgnacja

Oprócz tego, że dbam o włosy podczas codziennej pielęgnacji, okresowo serwuję im także dodatkową, specjalistyczną pielęgnację.

 

Wcierki

Bardzo lubię samo stosowanie produktów, jakimi są wcierki – w przeciwieństwie do olejowania włosów, które w moim wypadku zdecydowanie za bardzo je obciąża i niestety zmniejsza objętość. Nie lubię też aplikacji olei.

 

Wcierki działają na skórę głowy, a więc na przyczynę problemu, a nie tylko na skutki. Aby dobrać odpowiedni specyfik, najlepiej sprawdza się tu metoda prób i błędów – warto wytypować możliwą przyczynę, zastosować antidotum i sprawdzić, czy jest poprawa, jeśli tak – bardzo możliwe, że trwale polepszymy kondycję naszych włosów.

 

Najbardziej popularne wcierki to te do samodzielnego przygotowania z kozieradki czy gotowe do kupienia jak Kaminamoto.

wcierka kaminomoto gold opinie

 

Przyczyny wypadania włosów

Najbardziej popularne przyczyny wypadania włosów to łysienie pospolite, telogenowe oraz anagenowe.

 

Łysienie pospolite dotyka tylko mężczyzn. Od ok. 40 roku życia zaczynają im wypadać włosy – bezpowrotnie. Jest to proces naturalny, uzależniony od wieku. Czyli ten problem na pewno Cię nie dotyczy.

 

Łysienie telogenowe – charakteryzuje się tym, że w fazę spoczynku przechodzi większa część znajdujących się na głowie włosów. Doskonałym przykładem jest właśnie łysienie poporodowe, ale przyczynami może być także np. stres, łuszczyca czy niedobory pokarmowe. Łysienie telogenowe szczęśliwie ustępuje samoiostnie, tak więc warto dbać o zrównoważoną dietę i tuszować ewentualne mankamenty urody, które powoduje.

 

Łysienie androgenowe – wypadanie włosów na tle androgenowym (choć z uwagi na swoją nazwę powszechnie kojarzone z mężczyznami), dotyczy nawet 50% kobiet zmagających się z nadmierną utratą włosów! Łysienie androgenowe to choroba uwarunkowana genetycznie, spowodowane niewłaściwą reakcją mieszka włosa na androgen, przez którą stają się one cieńsze i krótsze, aż wypadają, co u kobiet objawia się utratą gęstości na szczycie głowy.

 

Z uwagi na to, że problem z cienkimi i wypadającymi włosami mam, odkąd jestem nastolatką (wcześniej były gęste i grube), nie zamierzam poprzestać na samej pielęgnacji włosów. Z uwagi na to, że łysienie androgenowe można leczyć miejscowo – stosując minoksydyl, który rozszerza naczynia mieszków włosowych, stymulując tym samym podział komórek mieszka, jak tylko skończę karmienie piersią planuję przejść terapię minoksydylem. Możemy go kupić bez recepty jako Piloxidil – niedrogi lek hamujący wypadanie włosów i stymulujący ich odrost, o którym czytałam bardzo dobre opinie. Ma postać płynu na skórę, ale z dozownikiem, co na pewno ułatwia aplikację. Lek najpierw zatrzymuje wypadanie włosów (po około 8 tygodniach), po 4-5 miesiącach rozpoczyna się proces pierwszego odrastania włosów, który po około roku przechodzi w etap maksymalnego odrastania włosów. Konieczna jest tu wytrwałość i konsekwencja w leczeniu, ale w badaniach zaobserwowano wzrost odrostu włosów o około 75%. Zadbane i gęste włosy dodają mi pewności siebie, nie chcę więc przegapić szansy na ich tak ogromną poprawę.

 

Piloxidil lek na wypadanie włosówlek na wypadanie włosów

 

Tymczasem pamiętam o tym, że to co jemy, ma ogromny wpływ na nasz organizm, również na nasze włosy. Dlatego poza prawidłową pielęgnacją zwracam uwagę na to, co ląduje na moim talerzu. Znajdujące się w jedzeniu witaminy, mikroelementy oraz makroskładniki pełną ważną rolę w procesie wzrostu włosów.

 

Spośród wielu witamin najważniejsze są te z grupy B (szczególnie biotyna, ryboflawina, niacyna). Znajdujemy je między innymi w produktach pochodzenia zwierzęcego – mięsie, serach, jajkach oraz w roślinach strączkowych, brokule, kalafiorze i orzechach, a z uwagi na to, że ograniczam jedzenie mięsa, serów oraz brokułów i kalafiorów, dodatkowo suplementuję biotynę. W walce o piękne włosy dodatkowo wspierają nas również witaminy A, C, D i E.

 

Poza witaminami bardzo ważne są również składniki mineralne. Bardzo ważną rolę w procesie wzrostu włosa pełnią żelazo, cynk oraz selen. Znajdziesz je w mięsie, roślinach strączkowych, kaszach, zbożach i orzechach. Kasz, zbóż i orzechów jem sporo, więc nie uzupełniam ich dodatkowo.

 

Wypadanie włosów – wizyta u trychologa

Jeśli nasilone wypadanie będzie utrzymywało się przez długi czas albo zauważysz zmiany na skórze, pomyśl też nad wizytą u trychologa. Lekarza, który stwierdzi, czy ten cykl życiowy włosa przebiega u nas prawidłowo.

 

Jestem ciekawa, jakie są Twoje sprawdzone sposoby na wypadające i przerzedzone włosy? Ulubiona pielęgnacja? Dodająca objętości stylizacja? Koniecznie daj znać w komentarzu!

21 komentarzy
Zostaw komentarz:

  • 20.03.2021

    Warto wykonać analizę pierwiastkową włosa i podstawowe badania krwi. Oprócz tego polecamy mezoterapii i suplementacje. Fajne są produkty marki DSD.
    Warto udać się też do trychologa.
    W Warszawie zapraszamy na konsutlacje do naszego salonu https://jadoreinstytut.com/warszawa/trychologia/zabiegi/trychologia/

  • Izek
    Odpowiedz
    03.09.2020

    Ja tez robilam sobie mezoterpia iglowa u trycholog, teraz w domu jeszcze poprawiam ja zestawem a wypadanie wlosow z delpos i z moich obserwacji poki co efekty są baaaardzo okej.

  • dusia
    Odpowiedz
    27.07.2020

    ja znowi mam gęste i mocne włosy, bo przez parę miesięcy codziennie brałam lek biotebal z biotyną, żeby uzupełniać jej niedobory, bo to właśnie z tego powodu mi tak masakrycznie włosy poleciały 🙁

  • Patrycja
    Odpowiedz
    30.04.2019

    Witam, dziękuję za ten wpis – jestem mamą od 4 miesięcy, karmię piersią swoją córeczkę, a włosy codziennie wypadają mi garściami… szampon INSIGHT Loss Control już zakupiony, a jaki suplement Pani poleca?

    • Anna
      31.03.2020

      Ja polecam podejść również od innej strony- badanie krwi. U mnie po ciąży pokazało się pociążowe zapalenie tarczycy. Objawem było masowe wypadanie włosów.

  • 28.03.2019

    Ja pracuję z kobietami w ciąży i po ciąży jako dietetyk kliniczny, więc niestety znam temat 🙁 Oprócz właściwej pielęgnacji, dobrze dobranych kosmetyków polecam również zmiany w jadłospisie. Bardzo dobrze sprawdzają się produkty bogate w cynk, żelazo, witaminę C, witaminy z grupy B (szczególnie B2, B12).

  • 09.03.2019

    Silikony to najgorsza rzecz jaka może być w szamponach… Ciąża to super stan, ale niestety w organizmie kobiety dzieją się dziwne cuda hormonalne… po ciąży te hormony schodzą i dzieje się tak jak się dzieje… włosy wypadają, są w złym stanie. Ja polecam suplementację oraz wizytę u trychologa

  • Kinga
    Odpowiedz
    28.01.2019

    Ja myśle, że zanim zaczniemy lecznie to warto sie wybrac do dermatologa i przeprowadzic badanie trichoskopem. Wtedy mamy pewnosc co nam jest i co zastosowac. Pozdrawiam!

  • kora
    Odpowiedz
    09.11.2018

    Wcierek nie stosowałam, ale jak mi po ciąży włosy poleciały, to świetnie się sprawdził biotebal z biotyną. Wypadanie szybko ustało, włosy stały się mocniejsze i zaczęły odrastać

    • 09.11.2018

      a czy on był badany i został dopuszczony dla mam karmiących?

  • słoneczna
    Odpowiedz
    31.10.2018

    Jestem kosmetyczką pracującą i na wypadanie włosów polecam maseczkę z 2 żółtek kurzych jaj, 2 łyżek oleju rycynowego i soku z połowy cytryny. Odnowa włosów gwarantowana! 🙂

    • 05.11.2018

      na moje włosy chyba by wystarczyło pół porcji 😉 a jak często stosować i jak długo?

  • Anna
    Odpowiedz
    19.10.2018

    Agnieszko jak często myjesz włosy, rano czy wieczorem? Niestety muszę myć codziennie rano, umyte wieczorem na drugi dzień już nie wyglądają tak dobrze.

  • Ewelina
    Odpowiedz
    18.10.2018

    Witaj, bardzo przydatny artykuł:) Agnieszko, czy mozesz podać kontakt do fryzjerki, chocby w prywatnej wiadomosci?pozdrawiam

  • 08.10.2018

    Dokładnie, każda kobieta ma inne uwarunkowanie genetyczne i hormonalne.

    • 10.10.2018

      pewnie – moja znajoma właśnie w ciąży pierwszy raz w życiu zapuściła włosy i choć po ciąży trochę wypadło, długość zrobiła cudowny efekt, nie ma mowy od lat o obcinaniu 🙂

  • Magda
    Odpowiedz
    04.10.2018

    Ja karmie juz swoje trzecie dziecko, wlosow zawsze mialam malo i przeswity. Teraz bardzo wypadaja, nie wiem nawet jak je uczesac sa w takim zlym stanie. A przy trojce malych dzieci ciezko myslec o sobie… postaram sie skorzystac z Twoich rad moze bedzie lepiej.

    • 05.10.2018

      Współczuję Ci ogromnie 🙁 spróbuj sobie ten spray na odrosty – dosłownie farbowałam nim skórę, aby nie było tego widać, bardzo mi to psychicznie pomagało. A niestety ale kp przedłuża niekorzystne dla włosów zmiany hormonalne i na odrost włosów musimy poczekać dłużej. Na szczęście mamy inne profity z tego tytułu 🙂

  • 02.10.2018

    Teraz w ciąży włosy mam piękne, ale boje się właśnie, że w ciąży będą mi wypadać 🙁

    • 02.10.2018

      To są niestety zmiany hormonalne, u jednej z nas przebiegną bardzo mocno, a u wielu niemal niezauważalnie – czego Tobie życzę 🙂

  • 28.09.2018

    Świetny artykuł, chyba skorzystam z Twojej rady i wybiorę się do tego specjalisty.