Dekoracje bożonarodzeniowe w naszym domu
Choć nie udało mi się zrealizować wszystkich prywatnych planów na grudzień, to i tak jestem z siebie bardzo dumna, mając w pamięci zeszłoroczne Boże Narodzenie, które przypominało bardziej kataklizm niż Święta – pierwsze z dwójką Maluchów, gdy choinkę ubieraliśmy w Wigilię (zgodnie z tradycją), aby w efekcie na Wigilię ledwo zdążyć, w nerwach i kiepskich nastrojach, choć obiecywałam sobie, że będzie zupełnie inaczej… W tym roku na grudzień zaplanowaliśmy więc zwolnienie tempa, spokój, rozwój osobisty, ale przede wszystkim postawiliśmy na… relacje.
Niestety nasze grudniowe plany pokrzyżowały się już w listopadzie z powodu choroby Mikusia i Maksia, która skutecznie sprawiła, że zamiast wieść spokojne, grudniowe życie, grudzień rozpoczęliśmy spóźnieni na starcie. Natomiast nie przeszkodziło nam to w dalszych staraniach i znajdowaniu radości w najmniejszych przyjemnościach.
W tym roku świąteczna choinka stanęła u nas już 15 grudnia, czyli o całe 9 dni wcześniej niż rok temu, na parapetach zagościły szyszki i (sztuczny) cynamon oraz dekoracje z zeszłych lat… ale również zaadoptowaliśmy dekoracje, które stoją u nas na parapecie na co dzień, tylko wymieniliśmy świeczki z niebieskich na białe, a pod szklaną kopułą wyeksponowaliśmy szyszkę z lasu. Dla nadania wspólnego klimatu użyliśmy białych i złotych wstążek.
a także na krzesłach pojawiły się wstążki.
Przy dzieciach rezygnuję na co dzień nie tylko z obrusu, ale ostatnio także z bieżnika – Maksiu uwielbia ściągać wszystko ze stołu, więc w tym roku wygrała bardzo praktyczna, minimalistyczna dekoracja.
Upiekliśmy i udekorowaliśmy nieuczulające pierniki (stoją za tym 4 kompozycje modyfikacji ciasta na takie bez miodu, mleka i masła, wykonywane do 1-2 w nocy i kolejny dzień dekorowania).
A nad kominkiem i w kuchni zawisły dwa nowe wieńce, nasz jedyny świąteczny nabytek w tym roku – są tak piękne, że mam nadzieję, że zawisną tu także w przyszłym roku.
I ostatnia, ale najważniejsza… choinka – żywa, w doniczce, choć nie mam złudzeń, że uda się ją zasadzić, choć na pewno spróbuję. Udekorowana drewnianymi ozdobami, wstążkami i plastikowymi bombkami – lekkie, nietłukące i prawie bezpieczne dla dzieci – dzisiaj z jednej Maksymilian zrobił sobie piłkę i był zachwycony, jak pięknie odbija się od podłogi.
Ach, no i najważniejszy – Święty Mikołaj, pamiątka z mojego dzieciństwa.
A jeśli zastanawiasz się, co na choince robi ta czarna plama, to jest to bombka, którą własnoręcznie zrobił Mikołaj (sama pomyliłam ją z jeżykiem).
Przestałam już sobie nawet robić wyrzuty o te niewysłane kartki i cieszę się na przepisy, które wypróbuję w tym roku.
Boże Narodzenie to Święto, które spędzamy w większym gronie – Wigilię w domu mojej Siostry, przychodzi wtedy do Dzieci najprawdziwszy Święty Mikołaj, a pierwszy i drugi dzień świąt w domu mojej Mamy (my natomiast organizujemy Niedzielę Wielkanocną), więc nasze pichcenie i gotowanie ma w grudniu charakter symboliczny, przez co tym bardziej chcę wycisnąć ten rodzinny czas jak cytrynę.
Przedłużymy Święta dwudniowym wyjazdem do kuzynostwa i w tym roku ponownie mam nadzieję na piękny i spokojny czas, naładowanie akumulatorów, podsumowanie roku, wyciągnięcie wniosków i dobry plan na 2019 rok.
I jak mantrę powtórzę – dobry plan to taki, który łatwo można modyfikować.
toys4boys
Osobiście nigdy nie mam pomysłów na prezenty, jak i gadżety do domu czy dekoracje. Dlatego czytam twojego bloga 🙂 haha
Agnieszka Kudela
To bardzo dobry powód, miło mi 😀
Aneta
Świetny wpis i przepiękne ozdoby !!! Ja również nie wyobrażam sobie innej choinki niż żywej! My zabieramy się za strojenie w tym tygodniu, ale chętnie pochwale się jak wyglądała zeszłoroczna : http://zatkalo-kakalo.pl/czapeczki-na-choinke/
Choinki
Te miniaturowe choinki z różowymi akcentami – cudo! 🙂
Marta
Bardzo ładne dekoracje
Marta
Jest bardzo inspirujące!
GdzieWesele.pl
Bardzo ładne wnętrze z ślicznymi ozdobami. Pozdrawiam. GdzieWesele.pl
ania
ja kupiłam rok temu fajne dodatki w Ikei
Agnieszka
Ikea zawsze trafiona 🙂
Asia
A ja mam pytanie gdzie zakupiła Pani listwe maskujacą karnisz?
Ola
Super
Asia
Piękne krzesła:) Mogę wiedzieć gdzie zakupione?
Ann
O kurcze, przegapilam ten wpis! Co za piękne krzesła, możesz zdradzić gdzie je kupiliscie?
Agnieszka
dziękuję – na Allegro ::-)
Agata
Bardzo piękne dekoracje. Uwielbiam taki styl
Kasia
Piękna choinka oraz pozostałe, pastelowe dekoracje. U nas niestety choinka była sztuczna, a dekoracje przyniesione przez dziecko w kiermaszu ale to też ma swój urok. W przyszłym roku jednak raczej nie odpuszczę mężowi i choinka koniecznie żywa zawita w salonie.
puch ze słów
hej. kojarzy minimalistyczne w pastelach na krzesłach cudnie, choinka piękna, blog inspirujący lubię ładne zdjęcia oglądać 🙂 szczęśliwego Nowego Roku życzy Asia
Sarkove
Ale pięknie! Kocham takie świąteczne dekoracje, wnoszą cudowny klimat w domowym zaciszu <3
Anna z AIN Projektowanie
Uwielbiam takie skromne a zarazem nadajace charakter dekoracje. Szyszki i ozdoby z nich wykonane to moje must have. W tym roku zdecydowałam się również na ozdoby z orzechów i wykałaczek.
Jarosław
Bardzo delikatne dekoracje. A choinka idealnie nieidealna 🙂
WallViews
Przepięknie przygotowane wnętrze! 🙂
Małgorzata
Witam 🙂 Troszkę nie w temacie posta.. Mam pytanie – jak jest wykonana zabudowa karnisza? Czy ro jest karton gips czy jakaś sztukateria? Firany i zasłony są powieszona na karniszu czy szynie? Będę wdzięczna za informacje 🙂
Agnieszka
To zabudowa kartonowogipsowa + sztukateria, ale u młodszego Synka mam zamiast zabudowy specjalną sztukaterię montowaną do sufitu. Zasłony wiszą na szynie podwójnej.
Szyciownik
Cześć,
Z jednej strony piękne są te dekoracje, ale z drugiej zupełnie nie o to chodzi w Świętach Bożego Narodzenia. Smutno mi trochę jak czytam wpisy o szaleństwie dekoracji i wariactwie gotowania. Święta Bożego Narodzenia to jest religijne i rodzinne przeżycie, a nie plan kiedy układamy które dekoracje, żeby się wyrobić.
Pozdrawiam serdecznie i życzę Wesołych Świąt Bożego Narodzenia
Kasia
Agnieszka
Gdy zbliżają się urodziny mojego Synka, to dekoruję dom na tę okazję – dmucham i rozwieszam balony, banerki z jego imieniem, piekę lub zamawiam słodkości, gotuję. Nie wiem też, dlaczego gdy podobnie świętuję urodziny Jezusa, to już nie o to chodzi?
Wszystkiego najlepszego w Nowym roku dla Was!
Asia
U Was wszystko jest takie piękne i delikatne <3 U nas to raczej walka o to, jak dojść do kanapy bez przynoszenia z garażu łopaty 😀 Ale! Choinkę ubraliśmy już na samym początku grudnia! Wiedzieliśmy, że całe święta spędzimy u rodziców, a chcieliśmy się nacieszyć klimatem też w naszym własnym mieszkaniu <3
Agnieszka
Asiu, przecież wiadomo, że do zdjęć posprzątałam 😀 wyciągam łopatę do śniegu co wieczór, taki czas w naszym życiu, choć uwielbiam ten czas, gdy wszystko tak sobie poukładam… ale też nauczyłam się relaksować – tyłem to tego całego bałaganu, który się potrafi stworzyć nie wiadomo kiedy i jak.
Marta
Świetne dekoracje, bardzo odpowiada mi ta stonowana kolorystyka. Proste rozwiązania dają często ciekawy efekt. A do tego sporo radości.
Agnieszka
Tak samo myślę – dziękuję 🙂
Agata
Kapitalna kompozycja z szyszek 🙂 Bardzo podoba mi się też choinka, jest niebanalna, a dekoracje zróżnicowane.
Agnieszka
Bardzo się cieszę, że się podoba – uwielbiam ładną prostotę 🙂