Zabawki dla niemowląt
Zabawki dla niemowląt służą temu, by pomóc naszemu Dziecku poznawać świat w pierwszym roku życia. Warto pomyśleć o zabawkach dla niemowląt, które będą stymulowały jego prawidłowy rozwój. Jakie zabawki najlepiej sprawdziły się u nas?
Zabawki dla niemowląt wybieramy tak, aby uczyły czegoś dziecko – mają się podobać jemu, nie nam. Czasem do zabawki trzeba dziecko dodatkowo zachęcić i mu na początku pomóc, warto więc dobrze wybrać taką pomoc edukacyjną. Warto też wybierać takie zabawki, które posłużą nam na dłużej lub z czasem zmienią swoje zastosowanie, np. z zabawki do chwytania staną się gryzakiem lub z klocków do układania staną się zabawką do nauki liczenia.
Poniżej znajdziecie kilka zabawek dla niemowląt, które z pełnym przekonaniem możemy Wam polecić do stymulowania rozwoju dziecka!
Zabawki dla niemowląt
Stojak edukacyjny Baby Gym z zawieszkami od Little Leaf
Stojak to zabawka dla niemowląt, która towarzyszy nam naprawdę długo, bo od 1 miesiąca życia Maksia, a wykorzystujemy ją nawet dziś, gdy Maksio ma 11 miesięcy. To stojak, który jest zrobiony z drewna bukowego, dzięki czemu jest lekki, ale wytrzymały, a dodatkowo gładki w dotyku. Można postawić go wszędzie, a składa i rozkłada się go z łatwością. Nasz stawialiśmy zarówno na podłodze na macie, nad leżaczkiem czy koszem Mojżesza, a jego zaletą w odróżnieniu od mobilów zawieszanych na stałe nad łóżeczkiem jest to, że można go w każdej chwili przestawić tak, aby nie stymulować dziecka, które ma iść spać. Zawieszki te bowiem mają za zadanie pobudzać, a nie usypiać. Baby Gym jest doskonałą zabawką – pomocą rozwojową wpisującą się w nurt filozofii Montessori.
Do stojaka dołączono trzy zawieszki z drewna klonowego i silikonu – całkowicie bezpieczne dla Maluszka. Zawieszki przyczepialiśmy nie tylko do stojaka, ale również do wózka, gdzie służą nam do dziś – Maksiu wykorzystuje je jako gryzaki, przy okazji doskonaląc precyzję ruchu swoich małych rączek. Różne drewniane i silikonowe kształty, a także ruchome krążki idealnie uczą chwytać, przekładać i manipulować. Dzięki materiałom, z których zawieszki są stworzone, gryzienie ich nie stanowi problemu, wręcz przeciwnie – to doskonały gryzak! Dzięki swojej kolorystyce i kształtom zawieszki wspierają rozwój motoryczno-wzrokowy dziecka.
Na stojaku wieszaliśmy nie tylko zawieszki dołączone do stojaka, ale również inne zabawki dla niemowląt – w zależności, co akurat było pod ręką i na co Maksiu reagował z entuzjazmem. Rewelacją były też przedmioty, które zawieszaliśmy na gumce – wspaniale sprężynowały.
Znajdziesz go tutaj
Mata Lodger Boxer Fleece
Przy Mikołajku, 4 lata temu polecałam Wam matę piankową, a chwilę później okazało się, że wiele takich mat wykonanych jest z trujących składników.
Dlatego na wszelki wypadek nasza mata wylądowała wtedy w koszu, a tym razem zdecydowaliśmy się na zupełnie inne rozwiązanie. I wiecie co? Dopiero widzę, jak ta duża mata puzzlowa nas ograniczała. Choć wyszukałam taką składaną z możliwie największych kawałków, rzadko kiedy miałam czas i siłę ją składać, więc zyskałam pstrokaty dywan w salonie, który zupełnie nie był mobilny i Mikołaj bawił się zwykle zawsze w tym samy miejscu. O ile przy jednym Dziecku to nie jest taki problem, to już przy dwójce, gdy Starsze ma już swój pokój i inne ulubione miejsc, mata na stałe przypisana do salonu by się u nas nie sprawdziła.
Wybrałam więc dla Maksia mięciutką matę – idealną dla Malucha w pierwszym roku życia. Można na przykład… podłożyć ją pod stojak Baby Gym albo rozłożyć na niej dowolne zabawki dla niemowląt. Była bardzo pomocna także, gdy Maksiu uczył się siadać, gdyż amortyzowała upadki.
Sama często przynosiłam ją do biura, gdy wpadałam na kilka godzin z Maksiem. Mogłam położyć matę na wykładzinie i miałam pewność, że mojemu Synkowi jest wygodnie, ciepło i bezpiecznie. Zabierałam ją także w gości, na wakacje czy rozkładałam na tarasie – wraz z innymi zabawkami dla niemowląt stanowiła idealny i kompletny duet do zabawy dosłownie wszędzie.
Używamy jej do dziś – urządzamy właśnie dla Maksia pokoik, do którego zainspirowała nas filozofia Montessori, a mata ta to idealne miejsce do odpoczynku dla Malucha. U nas leżakuje na niej także Mikołaj.
Znajdziesz ją tutaj
Muzyczny turlacz
Tę zabawkę dla niemowląt Maksio wybrał sobie sam – upodobał ją sobie jak byliśmy w gościach i tak już z nami została. Idealna dla dzieci-leniuszków! Świetnie sprawdza się dla niemowlaków powyżej 6 miesiąca życia do nauki czworakowania – kula migocze i gra, a mechanizm wprawiający w ruch sprawia, że dziecko chętnie podąża za uciekającą zabawką. Jak wiadomo, taki Maluszek poznaje świat przez dotyk, zwracając uwagę na różnorodność struktur i faktur. Dla nas to idealna okazja do korygowania asymetrycznego raczkowania u Maksia, gdy chcę z nim poćwiczyć zapraszamy kulę do zabawy, Maksio za nią raczkuje, a ja mam szanse na korekcję prawej nóżki.
A najsłodszy widok jest wtedy, gdy Maksio chwyta ją w obie dłonie i tańczy w rytm muzyki!
Znajdziesz go tutaj
Kauczukowy gryzak
Moje odkrycie tego roku! Ale nie obojętnie jaki gryzak, a właśnie piękny gryzak w kształcie awokado! Dzięki niemu Maluchy od początku uczone są miłości do zdrowych warzyw. Gryzak idealnie odwzorowuje połówkę owocu – ma nawet ten cudowny charakterystyczny meszek – to zabawka sensoryczna – dzięki swojemu kształtowi Dziecko bez problemu może wziąć gryzak do rączki, a różne faktury (z jednej strony chropowata skóra, z drugiej – wystająca pestka) dodatkowo stymulują. Prawda, że fajnie?
Jak typowy gumowy gryzak nie posiada żadnej dziurki, dzięki czemu nie rozwijają się w niej grzyby i idealnie sprawdza się w kąpieli – to bezpieczna zabawka dla niemowląt.
Gryzak jest wykonany z naturalnego kauczuku i pomalowany naturalnymi barwnikami spożywczymi, dzięki czemu mogę być spokojna, że moje Dziecko wraz z gryzakiem nie przyjmuje żadnej chemii. Cały gryzaczek oczywiście jest nietoksyczny i wyprodukowany w całości bez szkodliwych substancji. Dodatkowo nie jest kolejnym gryzakiem-kaczuszką czy kółeczkiem, ale owocem – może dzięki temu Maksiu tak łaskawie patrzy na jadalne awokado? 😉 Uczy Dziecko, że nie gryziemy zwierzątek, a owoce i warzywa – bo w tej kolekcji jest wiele wspaniałych kształtów warzyw i owoców jak marchewka, brokuł, banan czy arbuz.
Do kupienia tutaj
Lustro
A to niespodzianka! Lustro zabawką dla niemowlaka – stymulującą rozwój dziecka? Tak, jeszcze jak! Na różnych etapach życia może pełnić inną rolę. Oczywiście musi być zawieszone na odpowiedniej wysokości. W pierwszych miesiącach, gdy dziecko jeszcze tylko leży i pełza, lustro stymuluje i zaciekawia, prowokując w późniejszym okresie do unoszenia się, wstawania i zabaw z własnym odbiciem. Gdy dziecko będzie starsze, lustro będzie zachęcało do wygłupów i zabaw, będzie publicznością, przejściem do Krainy Czarów i czym tylko sobie nasze dziecko wymyśli 🙂
My do pokoju Maksia zamówiliśmy bezpieczne lustro akrylowe pasujące kształtem do całej koncepcji pokoju. Nasz synek ma z lustra ogromną frajdę, czasem jak płacze, wystarczy podejść do lustra i już jest najpiękniejszy czterozębny uśmiech od ucha do ucha.
Kolejka-przeplatanka
Zabawka dla niemowląt, którą często można spotkać w restauracjach – nic dziwnego! Dzięki niej tysiące rodziców na świecie mogą codziennie zjeść w spokoju obiad czy napić się kawy. Świetna rozrywka dla maluchów, bardzo zajmująca. Kolejka, w której przesuwa się drewniane koraliki po wygiętych drucianych torach rozwija koordynację ruchową i logiczne myślenie – każdy koralik trzeba chwycić rączką i poprowadzić odpowiednią drogą na drugi koniec. Początkowo maluch będzie prowadził koraliki po najprostszym torze, z czasem podnosząc sobie poprzeczkę. A to o to chodzi!
Zajdziesz ją tutaj
Sznur, wstążka
Kiedyś pokazałam Wam na Instastories, jak Maksiu pomaga nam w przygotowaniach do Kursu na Konsultanta Ślubnego – dostaje do rączek atłasową wstążkę i… nie ma go 🙂 Jest przecież taka fascynująca! Ostatnio nasi chłopcy zaczęli się bawić, owijać wzajemnie sznurkiem, który wykorzystaliśmy do stworzenia pomocy w Maksiowym pokoiku inspirowanym filozofią Montessori. Takie różnego rodzaju materiały, które mamy pod ręką – jeden grubszy, okrągły i szorstki a drugi cienki, płaski i gładki to również świetny sposób poznawania świata i różnych struktur! Oczywiście przy takiej zabawie absolutnie nigdy nie zostawiam dziecka bez opieki.
Basen z kulkami
Na rynku są dostępne zarówno piękne gotowe rozwiązania, jak i praktyczne domowe sposoby – dmuchany basenik na wodę i paczka kulek.
W zeszły weekend byliśmy na weselu, gdzie Młoda Para przygotowała właśnie taką atrakcję dla Maluchów i może nie uwierzycie, ale w spokoju zjedliśmy z Wojtkiem obiad, gdyż zarówno Maksiu, jak i Mikuś znaleźli zajęcie na długi czas.
Najbardziej niesamowita była jednak interakcja między nimi w tym basenie! Koniecznie musimy odtworzyć to w domu.
Bączek
Zabawka mojego dzieciństwa i nie wiem, czy nie jedna z najstarszych zabawek świata. Wiecie, że pierwsze bąki (wtedy gliniane) datuje się na 3500 lat p.n.e.?
Bączek to bardzo prosta zabawka, choć producenci dokładają do niego nowe funkcjonalności – ten gra, ten się świeci podczas kręcenia. Nie zmienia się jedno – dzieci patrzą w nie jak zahipnotyzowane i próbują schwycić i zawsze są zaskoczone, że zabawka przestaje się kręcić 🙂
A jakie zabawki dla niemowląt najlepiej sprawdziły się u Was w pierwszych 12 miesiącach?
Chcesz być z nami na bieżąco?
Dołącz do mnie na Facebooku i Instagramie.
Joanna
Basen z kulkami u nas zdał test najlepiej, była to najlepsza zabawa maluszka przez długi okres, uwielbiał siedzieć wśród kulek i bawić się całymi godzinami.
4toys.pl
Według mnie dobrej jakości pojazdy elektryczne dla maluchów to świetna frajda, mój jest zachwycony. Dobra mata do zabawy to też podstawa ! 🙂
Agnieszka
Osobiście nie jestem fanką pojazdów elektrycznych dla dzieci – zdecydowanie wolę rower i hulajnogę i aktywne spędzanie czasu 🙂
Ania
U mnie zdecydowanie bardzo dobrze sprawdzała się mata edukacyjna. Dziecko mogło się spokojnie zająć zabawkami a ja mogłam ugotować obiad:).
Agnieszka
oj tak – w pewnym wieku jet niezastąpiona! u nas był to ten stojak drewniany do zawieszania zabawek 🙂