Zapowiedź wyremontowanego biura
Do całokształtu jeszcze sporo brakuje, jestem na etapie wybierania pastelowo-różowych poduch na fotele, obmyślam rozwieszenie półek na obrazki itp…
ale odrobinę już Wam pokażę…
Moje biuro traktuję jak mój drugi dom. Naprawdę nie wyobrażam sobie, żebym nie lubiła miejsca, w którym spędzam większość dnia 5, a czasem i 6 dni w tygodniu. Właśnie dlatego biuro zasłużyło na osobną kategorię na moim blogu. Gdy tylko urządzam moją przestrzeń do pracy, dbam o mój maksymalny komfort. Mam na myśli nie tylko meble, ale i otoczenie, dekoracje, kolory… Nasze otoczenie ma wpływ na to, jak się czujemy. A jeśli chodzi o otoczenie pracy – tym bardziej ma to znaczenie. Nikt nie chce pracować w biurze, którego nie lubi. Które go przytłacza i które sprawia, że chce z niego wyjść jak najszybciej. Urządzałam już kilka swoich biur i każde starałam się dopracować, żebym dobrze się w nim czuła.