Metamorfoza sypialni
To, w jakim otoczeniu budzimy się każdego ranka i kładziemy się spać po całym dniu, wyciszamy, odpoczywamy, regenerujemy się, ma znaczny wpływ na nasze samopoczucie. Warto więc urządzić sypialnię tak, by czuć się w niej jak najbardziej komfortowo.
Sypialnia to miejsce, w którym spędzamy sporo czasu, najczęściej śpiąc, chyba że ktoś jest rodzicem niemowlęcia – wtedy jest to nie tylko sen, ale tulenie, karmienie, kołysanie… 😉
Niezwykle ważne są dla mnie sypialniane dodatki i rytuały, który sprawiają, że każdego dnia czuję się wyjątkowo. Drobne, pozornie mało ważne rzeczy, które sprawiają, że czuję się we własnej sypialni jak w najlepszym hotelu: stonowane kolory, wygodne łóżko, biała pościel, śniadanie serwowane na tacy, świeczka zapachowa, dobra książka przed snem czy codziennie pościelone łóżko – rzeczy niewymagające dużych nakładów finansowych czy pracy, a mające olbrzymie znaczenie.
Gdy wprowadzaliśmy się do naszego domu, pomalowaliśmy ścianę w pokoju na zgaszony, zielony kolor (Beckers Designer kolor Healing grey). Od dłuższego czasu nosiliśmy się z zamiarem przearanżowania tej przestrzeni – wreszcie znaleźliśmy na to chwilę i postanowiliśmy zaaranżować nowoczesną sypialnię, odpowiadającą stylem pozostałym wnętrzom – postawiliśmy na szarość.
Wygodne łóżko sypialniane to podstawa. W naszym przypadku od początku było jasne, że będzie to łóżko kontynentalne tapicerowane. Bardzo je lubię, ponieważ jest eleganckie, praktyczne, trwałe, a na dodatek pasuje zarówno do wnętrz tradycyjnych, jak i nowoczesnych. Zależało mi również, by było ono praktyczne – łóżko z pojemnikiem na pościel daje możliwość schowania dodatkowej pościeli, poszewek czy koca, a nawet walizki, dzięki czemu zyskaliśmy dodatkową powierzchnię do przechowywnia.
Jak pewnie wiecie, lubię pastelowe kolory, dlatego poduszki dekoracyjne na łóżku sypialnianym wybrałam w kolorze pudrowego różu – świetnie komponują się z białą satynową pościelą.
Wcześniej światło do czytania przed snem dostarczały nam stojące lampki nocne. Tym razem po obu stronach łóżka zamocowaliśmy kinkiety. Wybraliśmy takie z wbudowanymi włącznikami, dzięki którym nie trzeba montować w ścianie dodatkowych włączników – po metamorfozie jest zdecydowanie bardziej efektownie. Do kinkietów od razu były wkręcone żarówki LED dające ciepłe światło, sprzyjające relaksowi, idealne do czytania przed snem.
W życiu kierujemy się hasłem less is more, dlatego również jeśli chodzi o meble sypialniane, stawiamy na minimalizm: po obu stronach łóżka znajdują się niewielkie stoliki nocne, a z mojej strony łóżka oczywiście kosz Mojżesza na wyciągnięcie ręki, dzięki czemu w każdej chwili mogę pobujać Maksia.
By – mimo stworzenia prostego wnętrza, niemal hotelowego – spersonalizować sypialnię, nad łóżkiem powiesiliśmy biały monogram ze sklejki z naszymi inicjałami, a na stolikach nocnych – nasze rodzinne zdjęcia.
Jak Wam się podoba nasza sypialnia po metamorfozie?
Wystarczy niewiele, a różnica jest kolosalna!
Jeśli post Ci się podobał, będzie mi ogromnie miło, jeśli go polubisz:
[fb_button]
W poście wystąpili:
Farba – Flügger 5372, Dekso 5 Mat Strong | Easy to clean
Łóżko – Incris
Stoliki nocne – IKEA
Kinkiety – Salony Agata
Biała pościel – Salony Agata
Różowe poduszki – H&M Home
Monogram – Corten Design
Kosz Mojżesza – Muppetshop
Taca na nóżkach – Prezent ślubny
Bądź ze mną na bieżąco! Codzienna dawka pozytywnych emocji gwarantowana – dołącz do mnie na Instagramie i Facebooku.
Sylwia
Świetna metamorfoza! My nie mieliśmy okazji jeszcze przerabiać sypialni, bo mieszkamy dopiero od roku. Chociaż uważam, że przy urządzaniu sypialni jest ważny odpowiedni dobór materaca. W Naszym przypadku był to materac rehabilitacyjny. Polecam wziąć to pod uwagę 🙂
silted
I do not even know how I ended up here, but I thought
this poѕt was great. I don’t know who you are but certainly you are going tⲟ a famous
bⅼogger if you are not already 😉 Cheers!
Aleksandra
Cudna sypialnia! W takim pomieszczeniu to nie tylko odpoczywać ale i pracować można… Chociaż nie jestem zwolennikiem pracy w sypialni, nie lubią tego nasze kręgosłupy 😉
Gosia
Pięknie! Ja właśnie kupiłam mieszkanie i szukam inspiracji na urządzenie się:D
Gosia
Witam,
prosząc o komentarz do metamorfozy pokaż proszę zdjęcia „przed” i „po”
Marysia
Oj tak, sypialnia musi mieć klimat… Bardzo podoba mi się kolorystyka Twojej sypialni, jest tak pozytywnie, jasno. W ten sposób nawet najmniejsze pomieszczenie zyskuje przestrzeń 🙂 Pozdrawiam!
Agnieszka
Dziękuję! Uwielbiam jasne pomieszczenia i jasne kolory – dają mi poczucie spokoju i… porządku 😉
Edyta
Wow wspaniała aranżacja. Uwielbiam połączenie szarości z takim delikatnym pudrowym różem. Super się sprawdza w sypialni bo nadaje wnętrzu spokoju i klasy.
Agnieszka
Dziękuję – dokładnie tak samo myślę 🙂
Mieszkanie
No wspaniała! Warto otaczać się tak ładnymi przestrzeniami w życiu.
Agnieszka
też tak czuję – człowiek od razu ma lepszy nastrój jak cieszy oczy od rana 🙂
Martyna
Piękna i jasna sypialnia!
Jan
Bardzo fajny, nowoczesny styl. Zwłaszcza łóżko mi się podoba 🙂
We Własnym Kącie
Witam, zapraszam do siebie- opisuje jak własnymi siłami wykończyliśmy sami mieszkanie. BEZ FACHOWCÓW.
https://wewlasnymkacie.blogspot.com/
Justyna
Co to za zaslony w sypialni i?
Aneta
Świetna metamorfoza. Na szczególne wyróżnienie zasługuje wybór łózka i jego kolor – fantastyczne oraz koloru ścian. wszystko to w wysmakowany sposób komponuje się z dziecięcym pudrowym różem. Brawo !!
Agnieszka
Bardzo się cieszę, że się podoba – dziękuję 🙂
Livediz
Witam, piękne łóżko czy pamięta Pani materiał obiciowy jaka nazwa bo bardzo podoba mi się kolor 😉
Agnieszka
niestety nie – wybierałam w sklepie stacjonarnym
ZumbaLove
Bardzo ładna sypialnia. W zagłówku jestem zakochana <3
Agnieszka Kudela
Kochana, ja chyba nie wiem 😀
Na to, aby był wygodny, to dla każdego oznacza co innego. Super są sklepy, w których można materac zakupiony wymienić jeśli nam się nie sprawdzi. My wymieniliśmy 2 razy. Osobiście też patrzyłam na skład, aby nie zawierał toksycznych składników. Na pewno na wagę osób, które na nim śpią i tu czasami najlepszym rozwiązaniem są dwa osobne materace, w naszym przypadku tak podobno było, ale nie zdecydowaliśmy się na nie, śpimy cała noc mocno mocno przytuleni co okazuje się, że też było cenną informacją, bo materac mamy jak dla 140 kilowej osoby, bo jako taki jeden połączony klocek śpimy 🙂
Będę lada dzień wybierała materac dla Maksia to zgłębię temat i opiszę do jakich wniosków doszłam 🙂
hanka
łóżko klasa i jakie wygodne – testowalam u siebie ;p kupilismy we wrzesniu w salonie agaty z podobnym tapicerowanym oparciem ale w kolorze mlecznej kawy. mega podoba mi sie rozwiazanie z kinkietami!
Agnieszka Kudela
bardzo dziękuję 🙂 to prawda, takie łóżko to mebel, który urządza cały pokój. Początkowo bałam się rezygnacji ze stojących lamp nocnych, że będzie „łyso”, ale efekt przerósł moje oczekiwania, a komfort świetny – już nigdy nie szukałam włącznika lampki i niczego po drodze nie zrzuciłam w środku ciemnej nocy 🙂
Aneta
Czy możesz dokładnie napisać nazwę łóżka? bardzo ładne 🙂
Agnieszka Kudela
Dziękuję, niestety, ale kupiłam je ponad 3 lata temu w stacjonarnym salonie Incris i nie znam nazwy, ale salon na pewno będzie ją znał i wiedział co to za model, jeśli pokażesz mu zdjęcie 🙂
Aneta
Ok super-dziękuję za odpowiedź.Pozdrawiam ciepło 😉
Agnieszka łuczak
Bardzo miłe wnętrze. My w sypialni mamy podobnie oprócz wielkiej półki z książkami, nie wiem czy one się rozmnażają…hi hi
Agnieszka Kudela
Oj tak, ja książki trzymam akurat w pokoju gościnnym i na regałach na strychu, bo regularnie się nie mieszczą w pokoju 🙂
Justyna Bukowska-Kania
Piekny kolor poduszek Aga! Inspiracja na wiosne.
Agnieszka Kudela
Dziękuję! U mnie jest tyle szarości za oknem, że w domu staram się mieć pozytywnie nastrajające barwy przez cały rok 🙂