Drugi raz wyszłam za mąż!
Pierwszy raz wyszłam za mąż w wieku 25 lat. Wiecie, że szewc bez butów chodzi? To przysłowie sprawdziło się w moim wypadku w 100%. Miałam czas na wszystkie ślubne tematy, tylko nie na swoje. To dlatego pierwszy ślub wzięliśmy z Wojtkiem półtora roku po zaręczynach, ale tylko cywilny, aby sformalizować nasz związek. Do kościelnego pragnęliśmy dobrze się przygotować.
Przygotowania te trwały zdecydowanie za długo, ale w końcu zdecydowaliśmy się na wrzesień 2013 roku, zaraz po skończonym sezonie ślubnym.
Jednak rok 2013 okazał się dla nas bardzo trudny. Gdy dowiedzieliśmy się, że jesteśmy w ciąży nie mogliśmy być szczęśliwsi, ale gdy zaczęły się komplikacje, postanowiliśmy ślub przełożyć. Nie chcieliśmy dokładać sobie stresów. Gdy po kilku miesiącach zostaliśmy sami stwierdziliśmy, że ślub w tak trudnym czasie to jednak bardzo dobry pomysł. Potrzebowaliśmy jeszcze bardziej zbliżyć się do siebie, a także do Boga.
Nie było więc mowy o hucznym weselu, zaprosiliśmy 10 najbliższych osób na 3 dniowy wyjazd na drugi koniec Polski, do Zakopanego, gdzie w kameralnym gronie, nie mówiąc nic prawie nikomu, stanęliśmy przed Bogiem. Dziś mijają dwa lata, a ja wiem, że słowo „TAK” powiedziane do Wojtka po raz kolejny było najlepszą rzeczą, jaka mnie w życiu spotkała.
Romantyczny i kameralny ślub to nie jest pomysł dla każdego, ale wspaniałe rozwiązanie na wiele rodzinnych i osobistych dylematów. Pomaga skupić się na Bogu i na sobie nawzajem z dala od rodzinnych perypetii i oceny innych.
A jaki był, a może dopiero będzie Wasz wymarzony ślub?
Angelika
Świetny pomysł pięknie napisane. Jak to wszystko zorganizowaliście? Też taki pomysł chodzi mi po głowie. Możesz mi coś poradzić albo podpowiedzieć?
Łukasz i Monika Zakopane
Uwielbiamy śluby w górach. Najbardziej takie, niewielkie kameralne uroczystości. Niesamowity klimat i atmosfera. Sami jesteśmy fotografami z gór, więc wiemy co mówimy 🙂 A Stary Kościółek w Zakopanem to doskonały wybór. Sami wzięliśmy tam ślub. Również była to kameralna uroczystość.
Anka
ślub na wyjeździe to zdecydowanie świetny pomysł, coraz więcej osób decyduje się na powiedzenie TAK w małym gronie i na wyjeździe
Sandra
Mogę poprosić o wszelkie namiary gdzie co i jak gdyż też planuje taki ślub?
Martyna
Witam chciała się zapytać jak ustalić datę ślubu w tym kościółku czy telefonicznie czy też musi się być osobiście
Anita P.
Dzień dobry, Można wiedzieć w jakim kościele i w jakiej restauracji odbyła się tak urocza ceremonia?
Agnieszka Kudela
Oczywiście – Kościół Na Pęksowym Brzyzku pw. Matki Boskiej Częstochowskiej, Kościeliska 4, 34-500 Zakopane – to na samym dole Krupówek, dosłownie jak się zejdzie kilka kroków w lewo.
A restauracja to Karczma Szymaszkowa.
Joanna
Czy mogę prosić o informacje odnośnie formalności- od czego zacząć załatwianie ceremonii kościelnej, gdzie, do kogo najpierw się zgłosić? Czy zaczynała Pani od własnej parafii? Będę bardzo wdzięczna za pomoc, pozdrawiam
Magda
Ja też bym bardzo prosiła o informacje, bo w przyszłym roku też chcemy taki mały ślub zorganizowac. Pozdrawiam 🙂
Marta Wilak
Nigdy nie podobały mi się huczne wesela, dlatego to jedno co wiem, to to, że moje będzie kameralne. Może nawet nie będzie to wesele, tylko obiad, deser, pierwszy taniec, jakaś kolacja i do domu. Nie potrzebuję (i nie chcę) balować całej nocy, byle tylko goście mieli o czym mówić. Nie chcę też robić czegoś na siłę: na przykład tańczyć z tymi wszystkimi wujkami, no jakoś mnie to nie cieszy 🙂
margot
Wspaniala historia!:) Czy moge zapytaco to za kosciolek?
Wojslandia
Cudowna historia <3 My podobnie… pierwszy ślub cywilny tylko my i świadkowie – cudowne uczucie… kościelny rok później w Zakopanem. Mały kościółek na Bystrem, duże wesele, piękna sesja na górskich łąkach i stacyjce w Szaflarach. Rozdanie Oskarów dla najbliższych, lampiony szczęścia i zabawa do rana… Wspaniałe chwile! Wszystkiego najlepszego Kochani! 🙂
Karolina
Mój właśnie będzie taki za półtora tygodnia. I też raz drugi z Tą samą osobą
Diana
Podoba mi się taki skromny ślub z najważniejszymi osobami. Jakoś nie jestem fanką wielkich pomp które mogą przyćmić najważniejszy moment państwa młodych no i nie ma dylematu kogo zaprosić żeby się rodzina nie obraziła. Jeśli kiedyś wyjdę za mąż chciałabym aby nasze wesele było bezalkoholowe.
Tworząc nasz świat
Taki ślub to marzenie <3 Pięknie, pięknie i jeszcze raz pięknie :*
daywithcoffee
Cieszę się, że zdecydowaliście się na sakramentalne tak. Według mnie to swojego rodzaju magiczna chwila, która zmienia wszystko. Wiele par, jeśli weźmie już ślub cywilny, odkłada w nieskończoność kościelny. Sama zaczynam planować swój ślub i wesele, choć do tej uroczystości jeszcze ponad rok 🙂
maykowo.wordpress.com
Nasz wymarzony też już był ☺️ Zabraliśmy przyjaciół i pojechaliśmy na 4 cudowne dni do Pragi, gdzie pobraliśmy się
Agnieszka
Oh to u Was też kameralnie i romantycznie! Piękna Praga! Super! Chętnie zobaczyłabym zdjęcia 😉
Ania Legenza
Piękna i cudowna z Was para <3 Zasługujecie na samo szczęście i dobro!
Małgorzata Gołębska
Pięknie wyglądaliście widać, że jesteście ze sobą z miłości. Życzę Wam jeszcze wielu wielu pięknych lat razem 🙂
Magda Książek
Jestem wprost zachwycona!!! Najważniejsze, że to było dla Was duchowe przeżycie 🙂
Hancymonka
Piękne zdjęcia i bardzo klimatyczny ślub 🙂 To musiał być ten idealny czas i widać to na zdjęciach, widać to na Waszych twarzach. Nie trzeba tłumu gości, żeby ślub i wesele się udały. Najważniejsze, że to był ten jeden dzień idealny dla Was, bo przecież w tym momencie najważniejsze jest to, co dzieje się w Waszych sercach. Nam w tym roku stuknęły 3 lata, sam ślub przeleciał w mgnieniu oka… szkoda, że takie piękne momenty tak szybko mijają. Dobrze, że są zdjęcia, które pozwalają uchwycić nam ten jeden moment 🙂 Pozdrawiam 🙂
Hania
Przepiękne zdjęcia i przepiękni Wy
Agnieszka
Dziękuję za komentarz. Odpisuję tak późno gdyż czasami jak czytam coś wyjątkowo wzruszającego jak Wasza historia, ściska mnie coś za gardło i mam absolutną blokadę, słowa nie mogę z siebie wydusić.
Dziękujemy za piękne życzenia – niech się spełnią! Wam również życzę już samych wspaniałości!
PS Też jesteśmy razem już 11 lat 🙂
Magdalena Kram
My weźmiemy ślub za prawie równo 10 miesięcy i nieważne, jak będzie wyglądać ten dzień – wiem, że będzie najpiękniejszy 🙂 „Dziś mijają dwa lata, a ja wiem, że słowo „TAK” powiedziane do Wojtka po raz kolejny było najlepszą rzeczą, jaka mnie w życiu spotkała.” – bardzo się wzruszyłam <3
Niech Pan Bóg Wam błogosławi, wszystkiego dobrego!
Agnieszka
Będzie dokładnie tak jak mówisz! Dziękujemy 🙂
Magdalena “Sorridence” Winches
Jezu, piękny! moj wymarzony właśnie chyba przedstawiłaś, bo do tej pory się nad tym nie zastanawiałam, jestem z chłopakiem prawie 3 lata, mamy dopiero po 18 lat, czasu jeszcze dużo, a chcemy od razu kościelny. Pewnie tez będę blisko gór, bo chłopak mieszka na podkarpaciu 🙂 To zależy od tego, gdzie będzie zapraszana większa częśc rodziny, u mnie czy u niego, bo zawsze trudniej przewieźć więcej osób niż by było ich mniej, bo ode mnie mało 🙂
Slub chciałabym skromny, bo u mnie jest mała rodzina, ale wyobrażając sobie rodzinę chłopaka… o jejku. Na pewno nie będzie skromne wesele, mój chłopak chce z pompą to taki będzie. 🙂
Agnieszka
Nie ważne jaki będzie Ten Dzień, najważniejsze wszystko, co będzie później 🙂
Be Obsessed
Aga, cuuuuudowne zdjęcia, cudowne wspomnienia, wzruszyłam się bardzo! 🙂 Jesteście piękną parą nie tylko na zewnątrz ale przede wszystkim od środka!! <3 Buziaczki dla Was :*
A w temacie naszego ślubu, to nic bym nie zmieniła! Był idealny, pełen emocji, wzruszeń, ciepła i zorganizowany na tip top dzięki pewnej najwspanialszej koordynatorki ślubnej 😉 <3 No teraz tylko zapewne nie zatrudniłybyśmy Kwartetu Smyczkowego hahahaha 😉 😀
Uściski dla Was raz jeszcze!! :* Justyś
Agnieszka
Dziękuję Justyś. No za wszystko Ci normalnie dziękuję! Właśnie pomyślałam jak zaczęła się nasza piękna znajomość i… od jednego telefonu – zupełnie jak miłość Wojtka i moja 🙂
Daria
Zawsze tylko obserwuję, nigdy nie komentowałam, ale dzisiaj muszę napisać:
Pani Agnieszko, jest Pani wspaniałą, silną kobietą!
Życzę błogosławieństwa Bożego dla całej Pani rodziny!
Agnieszka
Bardzo Ci dziękuję, Twoje słowa bardzo dużo dla mnie znaczą. Niech życzenia się spełnią!
Puffa.pl
My też się pobraliśmy w 2013 – ale w sierpniu – i podobnie jak cosmomama dzisiaj zorganizowałabym ślub inaczej (i wybrałabym inną suknię!). Nas przed TYM WIELKIM DNIEM niestety prześladował pech – właściciel sali weselnej nas oszukał i na szybko szukaliśmy nowej, przyjaciele którzy mieli być świadkami na tydzień przed ślubem przestali odbierać telefony, eh długo mogłabym wymieniać. Ale TEN DZIEŃ był najpiękniejszy – lepszego nie mogłabym sobie wymarzyć!
Agnieszka
Ale fatalne zbiegi okoliczności! A najbardziej nie mogę uwierzyć w to co napisałaś o świadkach! Ale wiem, że złe zbiegi okoliczności potrafią nie mieć ograniczeń, cieszę się, że wyszliście z tej sytuacji szczęśliwi. Jestem pewna, że takie sytuacje są tylko po to, aby wzmocnić naszą miłość <3
Puffa.pl
W sumie to Ci się nie dziwię, że trudno Ci uwierzyć bo mi samej również byłoby trudno. No cóż – prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie … A nasi ostateczni świadkowie byli NIEZASTĄPIENI 🙂 Konie można z nimi kraść 😉
cosmomama
Miałam 20 lat, jak wyszłam za mąż. Teraz po prawie dziesięciu latach inaczej wszystko postrzegam i zorganizowałabym ślub i wesele w inny sposób, ale i tak miło wspominam ten dzień 🙂 Zawsze marzył mi się ślub właśnie taki kameralny, w małym drewnianym kościółku na końcu świata, jednak u mnie w rodzinie by to nie przeszło, musi być wesele, że hej! 😉
Agnieszka
Oj tak, nasze marzenia zmieniają się razem z nami, ja dzisiaj też dokonałabym pewnych zmian, a minęły tylko dwa lata, ale tak jak Ty uważam, że i tak było wyjątkowo 🙂