Mój pierwszy post po tak długiej nieobecności po prostu nie mógł być o niczym innym niż o tym, co się u mnie ostatnio dzieje. Postanowiłam podzielić się z Wami moim sposobem na zaplanowanie dziecięcego pokoju. I nie będzie dziś o funkcjonalności, ale o designie.
Wiedziałam, że wchodząc do sklepów z dziecięcymi artykułami i wyposażeniem bez konkretnej koncepcji kupię masę niepotrzebnych i niekoniecznie pasujących do siebie rzeczy… bo nie sposób oprzeć się promocji na zielony rożek i rozczulającemu wzrokowi Kłapouchego na fioletowej pościeli. Zaczęłam więc od przygotowania planu.
1. Kolory
Chciałam, aby pokoik naszego Dziecka pasował do pozostałych części domu, gdzie zdecydowanie dominują 3 kolory: biel, szarość i czerń. W palecie kolorów do naszego dziecięcego pokoju nie mogło ich zabraknąć. I jak się okazuje – bardzo dobrze – dzieci szczególnie w pierwszych miesiącach swojego życia interesują kontrastowe zestawienia. Pokoiku jednak nie urządza się na tak krótki okres czasu, a ja stopniowo wprowadzam do naszego domu kolory, więc rozpoczęłam poszukiwania brakującej, idealnej barwy. Tutaj bardzo pomocny okazał się oczywiście Internet i tysiące najróżniejszych zdjęć. I zdecydowałam się na… żółty, słoneczny, pozytywny kolor, idealny zarówno dla chłopca, jak i dla dziewczynki.
2. Wzory
Kolory już mamy, ale mnogość wzorów i kształtów również potrafi nieźle zamieszać i zamiast uspokajać – drażnić. Dlatego zdecydowałam się na tkaniny jednolite lub ze wzorkiem zygzaka. W pokoiku zaplanowałam także obrazki, poduszki i inne dekoracje, na których oprócz wspomnianego motywu zygzaka czasami pojawi się motyw sówki. W pokoju naszego Maluszka nie mogło zabraknąć także personalizacji – inicjał imienia sprawdzi się tu świetnie.
3. „Mood board” czyli kolaż inspiracji
I na koniec zebrałam wszystkie pomysły w całość aby upewnić się, że zanim przystąpię do poszukiwania odpowiednich produktów, zaplanowany klimat nam odpowiada.
Pokoik naszego Synka jest już prawie na ukończeniu, muszę jeszcze podszyć jedną zasłonkę, dokończyć malowanie drewnianej litery M i skrócić firanki. Nie mogę doczekać się, aż pokażę Wam jaki udało nam się osiągnąć efekt.
A Wam jak się spodobał nasz plan?
Zobacz nasze pozostałe posty o tym jak urządzić pokój dziecięcy:
1. Pomysł na projekt dziecięcego pokoju czyli jak i od czego zacząć > klik
2. Zygzak, gwiazdka i sowa czyli żółto-szary pokój dla dziecka > klik
3. Żółto-szary pokój dla dziecka krok po kroku czyli
spis wszystkich produktów z linkami do sklepów i projektów DIY > klik
4. Jak uszyć zasłony? DIY czyli zrób to sam > klik
5. Girlanda w gwiazdki do pokoju dziecka – DIY > klik
6. Jak zorganizować pierwsze miejsce do spania dla Dziecka? > klik
7. Jak zorganizować kącik do karmienia piersią? > klik
8. Jak zorganizować kącik do przewijania? > klik
9. Rożek, kocyk, śpiworek, otulacz, a może kołdra i poduszka? > klik
10. Jak wybrać fotel do karmienia? > klik
11. Kosz na zużyte pieluszki – test i recenzja > klik
12. Co warto mieć w pokoju rocznego Maluszka? Idą zmiany! > klik
Kinia
Witam:) Jestem właśnie w trakcie urządzania pokoju dla swojego Maluszka i muszę przyznać, że część rzeczy z Waszego planu skopiuję;) Mam pytanie może niekoniecznie związane z tematem.. Czy Wasz Synek od samego początku spał sam w pokoju?czy może początkowo spał z Wami w sypialni?
Ewa Anna Skalska
witam! super pomysły 🙂 z czego jest zrobiona literka M? to mi sie bardzo podoba i tak pomyslałam,ze tez bym sama zrobiła 🙂
Ania
ja mam takie pytanie odnośnie podlogi w pokoiku waszego Synka..:) czy zdradzilabyś mi czy to są panele czy podloga? jakiej firmy , czy też typ bądź kolor….? wspaniale się prezentują, są dokładnie w moim guście i szukam do urządzanego domu właśnie takiego koloru, takiego wyglądu. Bedę niesamowicie zobowiązana za odpowiedź:) pozdrawiam serdecznie
Agnieszka
Aniu to są panele podłogowe firmy Parador model Dąb Mix Jasno Szary klepka 1050, struktura matowa.
Mamy je w całym domu i są cudowne 🙂
Ania
Dziękuję bardzo za odpowiedź:) mój mąż nie jest do takiego koloru przekonany ale mam nadzieję, że jednak się skusi:) Chociaż w salonie na dole planujemy jednak podłogę w jakimś ciemnym kolorze.
Ps. jestem wierną fanką Twojego blogu i ślędzę codzinnie 🙂 super z Ciebie babka i masz bardzo fajną rodzinę:) Tez mam synka (18mcy) i też niedawno powróciłam do pracy zawodowej ( chodź nie powiem.. początki były trudne – dla wszystkich) więc Twój blog jest dla mnie cudowną lekturą dla mojego podobnego zycia.
Pozdrawiam ciepło:)
Agnieszka
Aniu, strasznie dziękuję Ci za Twoje słowa! Nawet nie wiesz jaki cudowny dzień mam po ich przeczytaniu 🙂
A odnośnie podłogi mój mąż też nie był przekonany – mówił, że za zimny ten popiel, ale kupiliśmy 1 paczkę, rozłożyliśmy w domu i się zakochał tak jak ja!
To nasze drugie mieszkanie, które urządzaliśmy od podstaw – zobacz sobie w tym poście jaką ciemniejszą podłogę mieliśmy w poprzednim http://www.spodkocyka.pl/zabawa-w-homestaging-czyli-metamorfoza-nadmorskiego-mieszkania/ – trzeba było odkurzać ją najlepiej codziennie tak bardzo było widać kurz, więc nauczeni na własnych błędach szukaliśmy teraz jak najjaśniejszej. Ciekawe jaką Wy wybierzecie 🙂
Aleksandra
Bardzo ciekawe pomysły na zaaranżowanie dziecięcego pokoiku. Na pewno jeszcze kilka innych opcji przyjdzie Ci do głowy i mam nadzieję, że się z nami nimi podzielisz;) Ja póki co nie planuję urządzania pokoiku dla dziecka, ale jak przyjdzie ten czas to na pewno skorzystam z Twoich pomysłów, bo są świetne.
MadeleineHandMade
też powoli planuję. Powstrzymuję się od szału zakupowego, aby właśnie stworzyć jedną konkretną całość 🙂
Jak Ona To Robi
Popiel z żółtym to mój ulubiony zestaw kolorystyczny. W domu mam tego sporo 😉
Jestem ciekawa twojej aranżacji pokoju.
AgulKa
Cieszę się, że znów piszesz. Pokoik na pewno będzie piękny. 🙂
No i z całego serca gratuluję! Życzę szczęścia dla Was oraz pociechy!
Pat
Będzie pięknie! Pokaż efekt końcowy, na pewno będzie zachwycał!
I gratulacje:)
Pozdrawiam,
Pat.
qlkowa
Bardzo mi się plan podoba, czekam na fotki!
Kamila PeugeotCikowa
Ale to jest piękne ♥
Kasia D.
będzie idealnie! 🙂
Chwila dla siebie
Czekałam na Ciebie!!! Dobrze, że jesteś – zawsze lubiłam Twoje posty 🙂
Fajnie, że masz plan i (przede wszystkim), że się go trzymasz 🙂 Piękne motywy i kolory wybrałaś, a Twoje poczynania dzielnie śledzę na Instagramie. Mam nadzieję, że zostaniesz tu i tam już na stałe.
Cudownie, że Wasza pociecha będzie miała swój własny pokoik! My sypialnię dzielimy z synkiem, więc do planowania i urządzania miałam zaledwie jeden kącik. Teraz Olek ma już rok (dziś skończył, właśnie dziś! 🙂 ) i jego strefa "dziecięca" niebezpiecznie rozciągnęła się na cały dom – na nic planowanie hihi 😀 Odkryty regał w kuchni zamieszkują pluszaki, a rzeczy niegdyś niezbędne – z niższych półek przenieść musiałam wysoko, na szafki. Brak miejsca daje się we znaki, bo ubranek przybywa i przybywa, a nie ma gdzie "pchnąć" ich dalej 🙂 No i kwestia oczywista – ZABAWKI. Tylko jedno pudło, obiecywaliśmy sobie. Jasne – w salonie stoją już dwa, plus rowerek, konik na biegunach i namiot 😀 Ale jak się zapewne domyślasz, nie ma nic cudowniejszego niż widok szczęśliwego dziecka! 🙂
Rośnijcie zdrowo :* Buziaki!
Joanna Grams
Bardzo podoba mi się to połączenie kolorów. Nie mam nic do standardowych wyborów rodziców, takich najprostszych jak różowy dla dziewczynki, niebieski dla chłopczyka, bo jeśli się coś dobrze zrobi to po prostu będzie dobrze wyglądać i koniec kropka. Jednak podobają mi się opcje niestandardowe, oryginalne, a jednocześnie bardzo gustowne, tak jak ta. 🙂
Hubisiowa mama
Bardzo się spodobał!!! Prześliczne kolorki!
Agata
Alez bedzie cudny pokoik 😀 Sliczne kolory, swietne zestawienie 😀
Pozdrawiam cieplutko 😀
Klaudia Kira
Jeśli za niedługo zostaniesz mamusią, to gorąco Ci gratuluję i oczywiście tatusiowi.
Czy w takim razie ruszy ponownie kocykowo ?
Agnieszka
Dziękujemy – właśnie rozpoczęliśmy 8 miesiąc ciąży 🙂
Szczerze mówiąc o Kocykowie nie myślałam i jestem zaskoczona, że ktoś o nim jeszcze pamięta 😉
Klaudia Kira
Ojej ! Już 8 miesiąc, to życzę szczęścia. Oczywiście, na pewno dużo osób pamięta choć nie jestem mamą i w długim czasie nie zamierzam nią być, ale blog był świetny, bardzo dobrze mi się go czytało i gdyby ruszył ponownie na pewno odwiedzałabym stale
Agnieszka
Dziękuje – i dalej jestem zaskoczona 🙂
Klaudia Kira
Pięknie !