Rzecz o odwadze, czyli 8. urodziny bloga
Kiedyś pisałam dla Ciebie pod nazwą Spod kocyka – anonimowo. Dziś nie wstydzę się już pisania i z dumą sygnuję zdjęcia i teksty swoim nazwiskiem, a mój blog stał się ważnym elementem mojego życia. Ta droga jednak nie była prosta. Czego się bałam? Jak to się stało, że znasz dziś moje imię, nazwisko i twarz?