Jak urządzić biuro lub kącik do pracy? Biuro Wedding Plannera #5
Czasami życie wyprzedza nasze plany. Dopiero co dzieliłam się z Wami moim biurem Konsultanta Ślubnego, a już przeprowadzam się do kolejnego. Powód? Rozwijamy się i powoli przestajemy się w nim mieścić, nie mamy już miejsca na żadne dodatkowe biurko, a rąk do pracy wciąż potrzeba.
Przełom roku przyniósł wiele zmian – ruszyła franczyza Wytwórni Ślubów, a ja zostałam trenerem i ruszył mój kolejny projekt – Szkolenia dla Konsultantów Ślubnych, które posiadają akredytację Polskiego Stowarzyszenia Konsultantów Ślubnych, do tego Portal Ślubny także się rozwija, a to wszystko wymaga większej powierzchni do pracy.
Decyzja zapadła – zmieniamy biuro na większe, już je wynajęliśmy, jest dosłownie w budynku obok, w kompleksowo wyremontowanej gdyńskiej kamienicy, teraz tylko ekipa remontowa musi opuścić budynek abyśmy mogli się tam przeprowadzić, ale już otrzymaliśmy klucze i zaczynamy prace wykończeniowe.
W związku z tym, że poprzednie biuro tak bardzo Wam się podobało, pokażę Wam krok po kroku jak urządzę nowe biuro. Mam nadzieję, że posty te spodobają się nie tylko tym z Was, które prowadzą lub planują własny biznes, ale być może zainspirują Was do stworzenia czy uporządkowania sobie w domu kącika do pracy na komputerze. Wierzę, że miejsce, z którym można spokojnie zasiąść i chociażby uporać się z domowymi rachunkami czy innymi bieżącymi kwestiami pozwala sprawniej zarządzać także domem. Właśnie pomyślałam, że pewnie chętnie zobaczycie nasze domowe biuro?
Być może wiele z Was pomyśli w pierwszej chwili, że nie posiada wystarczającej ilości miejsca w domu, ale wtedy można posiłkować się na przykład składanym stolikiem pod laptopa – sama taki mam, można wykorzystać zamykany sekretarzyk – również z niego korzystałam, gdy nasze mieszkanie miało niespełna 32 m2, za nami nawet opcja biura domowego na przymocowanej do ściany w salonie półce.
Od czego warto zacząć projektowanie biura?
Uwielbiam jak wszystko do siebie pasuje, choć nie trzymam się jednego stylu – lubię je łączyć. Aby jednak podążać z góry wyznaczoną ścieżką, nie wydawać pieniędzy na rzeczy, których nie potrzebuję lub takie, które jednak nie będą pasować do całości, prace nad projektowaniem każdego pomieszczenia zaczynam od stworzenia tzw. mood-board. Dopiero gdy na jego widok poczuję w sercu ten spokój i radość, zabieram się za zakupy i urządzanie.
A więc tak… nie mogę się doczekać!
Nasze biuro składa się z dwóch pomieszczeń – większego, gdzie pracuje nasz fantastyczny zespół, oraz z pokoju konferencyjnego, w którym stanie moje biurko. Dużo czasu poświęcam w ciągu dnia na pracę w skupieniu i dzięki temu będę mogła przestać pracować w słuchawkach na uszach, a gdy będę miała potrzebę pracy zespołowej wystarczy, że przeniosę się z laptopem do dużego pomieszczenia.
W moim biurze musi znaleźć się wiec miejsce na:
- stół konferencyjny i 6 krzeseł – tu zdecydowałam się na połączenie błyszczącego blatu, szarych matowych nóg w stylu glamour i moich ukochanych krzeseł inspirowanych DAR, których nóżki przypominają Wieżę Eiffla
- biurko i wygodny fotel do pracy – wciąż zastanawiam się, czy wybrać biurko całe białe czy ze srebrnymi nogami, dlatego dopiero jak wstawię do biura wszystko oprócz biurka zdecyduję się na zakup
- regał na dokumenty – moje osobiste biuro nie jest wystarczająco duże, abym chciała je zastawiać wysokimi meblami, które ograniczają pole widzenia na wysokości wzroku, dlatego myślę o postawieniu znanego regały Expedit/Kallax z Ikei w orientacji poziomej, aby zyskać zarówno miejsce do przechowywania jak i blat do eksponowania pięknych ślubnych akcesoriów i gadżetów
- zasłony i poduchy – znów będę miała ogromny, niski parapet, który chcę zaaranżować na kanapę – nie ma to jak chwila relaksu przed ważnym spotkaniem czy zebranie myśli przed pracą twórczą, a to wszystko z widokiem na jedną z głównych gdyńskich ulic
- tapeta – aby nadać pomieszczeniu unikalny charakter zdecydowałam się na wytapetowanie wnęki w ścianie, wczoraj poświęciliśmy na to pół dnia, ale o tym w kolejnym poście z tej serii; zdecydowałam się na szary wzór na białym tle aby wzory sprawiały wrażenie ręcznie malowanych i wtopiły się w pomieszczenie o białych ścianach
- ramki na zdjęcia i dekoracje – uwielbiam mieszać ze sobą różne metale: złoto ze srebrem i z miedzią dlatego planuję w biurze powiesić ramki w różnych metalicznych kolorach, a w nich plakaty i zdjęcia z różnych ślubnych realizacji
- barek na kółkach – a na nim napoje, szklanki, serwetki, aby zawsze mieć wszystko pod ręką, jak przyjdą Goście.
A jak Wam się podoba? Macie ochotę wpaść?
Jeśli podoba Ci się u mnie – bądź na bieżąco i koniecznie zaobserwuj mnie na Facebook’u oraz Instagramie
marlenami23
Warto znaleźć zaufany sklep, który zaoferuje nam produkty po niższej cenie ze względu na perspektywę dłuższej współpracy 🙂
Agnieszka
Obawiam się, że przy zakupach biurowych do dość małej firmy jak nasza za wielkich rabatów nie dostanę 😉 ale właśnie kończymy urządzać nasze biuro, więc jeszcze zakupy przed nami 🙂 i oczywiście te meble wciąż się wymienia, zespół wciąż się rozrasta i wciąż są nowe potrzeby…
Marta Wieclaw Design
Wyglada super a po skonczeniu bedzie na pewno jeszcze lepiej, stol, krzesla I tapeta sa cudowne!!
Agnieszka
Bardzo dziękuję 🙂
Kasia Mıstaçoğlu
cudny plan!! Ja bym wpadła i pewnie z przyjemnością się tam zasiedziała 🙂
Agnieszka
Zapraszam 🙂
Ania Legenza
Zapowiada się cudownie i nie mogę się doczekać efektu końcowego. Będzie przepięknie, zresztą jak zwykle u Ciebie 🙂
Agnieszka
Dziękuję :*
Emilia Księżopolska
Zapowiada sie świetnie i bardzo inspirujaca. Ja co prawda urzadzam dom a nie biuro ale to twz wyzwanie. Zdradzisz nazwe tapety? Plan byl na malowanie od szablonu ale widac, ze sa szybsze rozwiazania:)
Agnieszka
U mnie także był plan malowania od szablonu, ale widać jak się skończyło 😉
Bałam się, że jednak nie wyjdzie mi to ani równo, że farba podcieknie, a czas nas goni.
To tapeta ze sklepu xwall kolor jasny szary.
Ita
powiem szczerze, że nie mogę doczekać się efektu końcowego ; ) sama pracuje nam stworzeniem w domu kącika pracy, dlatego na pewno będę się inspirować ; ) a pewnie się ze mną zgodzisz, że atmosfera i piękno wnętrza, drobiazgów wpływają na wykonywaną pracę ..
Agnieszka
w 100%!!! sama myśl o tym, że idę do pracy, gdzie otaczają mnie ulubione wnętrza, dobra organizacja i porządek sprawia, że z większą przyjemnością się tam wybieram 🙂