Zabawki dla 6-miesięcznego dziecka
Zabawki dla 6-miesięcznego dziecka warto wybrać mądrze, aby były odpowiednie dla niego przez wiele kolejnych miesięcy…
Jeśli chodzi o zabawki dla 6-miesięcznego dziecka, ich mnogość na rynku zabawek może doprowadzić do oczopląsu nie tylko młodych rodziców, ale i przyjaciół i rodzinę, którzy będą pragnęli obdarować Maluszka upominkiem. Na co warto zwrócić uwagę przy zakupie takiej zabawki? Warto, by miała dużo elementów kontrastowych, w kolorach: czarnym, białym, czerwonym, żółtym. Idealnie, jeśli wydaje dźwięki, choćby krótkie – nie musza być to od razu długie melodyjki. Nie zapominajmy też o tym, że taki Malec uwielbia wszystko to, co szeleści i da się ugryźć. Co u nas najlepiej się sprawdziło?
Najlepsze zabawki dla 6-miesięcznego dziecka – nasze typy
Zawieszka Tygrysek – Fisher Price
Przy jej zakupie kierowałam się tym, że miała być czarno-biała oraz do kupienia w Tesco. Był to pierwszy sklep, do którego dosłownie wyrwałam się po porodzie ze względu na bliskość z domu i możliwość zakupu różnego rodzaju produktów, również dla Maluszków. To pierwsza zabawka dla 6-miesięcznego dziecka, która przykuła uwagę naszego dziecka. Zawieszaliśmy mu ją nad głową, a on potrafił wpatrywać się w nią przez bardzo długi czas, wkrótce uśmiechać, aż w końcu na jej widok chichotał się na głos. Kilka tygodni później odkrył, że jej brzuszek to szeleszczące karty. Uwielbia do dzisiaj! (8 miesięcy). Kiedyś obowiązkowo wyląduje w kuferku z pamiątkami.
Gumowe gryzaki – Żyrafa Sophie
Nie wiem co ta gumowa piszczałka ma takiego w sobie, ale moje dziecko zaśmiewa się na jej widok, nawet jak chwilowo nie piszczy, bo podczas jej mycia do środka wlała się woda – standard. Uwielbia ją obgryzać – uszka i kopytka są takie pyszne! Po prostu trzeba spróbować.
Łuk z zabawkami – Las przygód od Tiny Love
Przyczepiony do leżaczka pochłania Synka na kilkadziesiąt minut. Można zamontować go także do fotelika samochodowego czy wózka. A na nim można zawiesić wszystko, nawet zwykłe kolorowe wstążki i sznurki sprawdzają się na pewno nie gorzej od super zabawek. U nas absolutny hit pierwszych miesięcy, gdy Mikołaj nie umiał jeszcze sam trzymać zabawek.
Czarno białe książeczki i karty – Oczami maluszka
Książeczki idealne są do samodzielnej zabawy, pierwsze, na których Mikołaj zatrzymał się dłużej. Uwielbia je otwierać, wpatrywać się w obrazki. Do wspólnej zabawy początkowo wybierałam karty, gdyż widziałam, że gdy w otwartej książeczce były dwa obrazki obok siebie, Mikołaj nie potrafił na żadnym skupić swojej uwagi i jego wzrok skakał z jednego na drugi. Jak bawimy się razem lubię opowiadać mu o tym, co widzimy, więc jeden obrazek na karcie idealnie się sprawdzał szczególnie na początku, teraz książeczki sprawdzają się równie dobrze. Taka książeczka kontrastowa to jedna z lepszych zabawek dla 6-miesięcznego dziecka.
Przyssawka do fotelika do karmienia – Chicco
Koniec ze schylaniem się co 5 sekund! Zabawka na przyssawkę stała się moim wybawieniem. Każdorazowo zajmuje Mikołaja na co najmniej kilkanaście cennych minut. Czasu w sam raz na posprzątanie wszystkiego po wspólnym jedzeniu.
Naciągana Zawieszka Żaba – Bright Starts
Stały pasażer fotelika samochodowego. I to na gapę! Mikołaj uwielbia ciągnąć ją za nogę, jej sznureczek się wydłuża, wydając ciekawy dźwięk, a żaba wibruje, wracając do pierwotnej pozycji. Sami lubimy się nią bawić!
Karuzela – Piraci Canpol Babies
Żałuję, że dostaliśmy ją tak późno! Karuzele to ulubione zabawki dla 6-miesięcznego dziecka. Jej największą zaletą, a jak dla mnie obowiązkową charakterystyką produktu tego typu jest to, że jest… elektryczna – na baterie! Żadnego nakręcania, 12 melodii i kręci się w kółko! Kontrastowe kolory, odczepiane na rzep zabawki – nigdy nie używamy więcej niż dwóch zabawek na raz (zaczynaliśmy od jednej), aby Mikołaj mógł skupić swoją uwagę. Idealne rozwiązanie, gdy chcesz wziąć poranny prysznic! A może nawet zdążysz wysuszyć włosy…
Zabawki do kąpieli – Kolorowy Ocean Canpol
Małe, kolorowe, w poręcznej siateczce przyczepianej na przyssawkę do wanny, a więc nie walają się po całej łazience. Plują wodą i zazwyczaj po kąpieli Mikołaj wyciągany z wanny zabiera je ze sobą i bawi się nimi jeszcze na przewijaku. Nawet nie zauważa, jak podaję mu okropną w smaku Witaminę D z wyciągiem z alg. Fuj!
Mata lub stojak do zawieszania zabawek – u nas Mata Wesoła Farma Canpol Babies
Kolejne idealne rozwiązanie, jeśli chodzi o zabawki dla 6-miesięcznych dzieci, które nie potrafią jeszcze same trzymać zabawek, ale sprawdza się znacznie dłużej. Zawieszamy na niej najróżniejsze zabawki. Szczególnie przydatna, gdy Mikołaj postanowi wstać o 5 rano. Przynosimy ją razem z Mikołajem do naszego łózka i średnio co 10 minut zmieniamy zabawkę na inną. Udaje się tak „pospać” do 6. Więc już wiesz, że musisz to mieć!
A jakie są Wasze hity zabawki dla 6-miesięcznego dziecka? A jakie zupełne „niewypały”?
Bądź na bieżąco! Codzienna dawka pozytywnych fluidów gwarantowana – dołącz do mnie na:
Instagramie i Facebooku.
Monden
Świetne propozycje zabawek dla maluszków. Prowadzę sklep z zabawkami i powiem szczerze, że propozycje, które przedstawiłaś cieszą się ogromnym zainteresowaniem. Jeśli chodzi o hit to od siebie z chęcią polecę pianinko interaktywne z fisher price z odgłosami zwierząt oraz innymi dźwiękami. Świetna zabawka dla maluchów. Tak tak, wiem, że zaraz mamy powiedzą, że nie lubią brzdękających zabawek. Te pianinko na szczęście ma dwa stopnie głośności, więc jeśli przestawimy na ten niższy to w spokoju będziecie mogły się zająć sobą gdy dziecko radośnie uczy się kolejnego odgłosu zwierzątka 🙂
Klara
Pięknie! 🙂 Jest tak dużo zabawek, że nie mogliśmy się z mężem zdecydować, co wybrać. Ostatecznie nasza córeczka dostanie na roczek pięknego pieska na biegunach, bo stwierdziliśmy, że to będzie super prezent
Yoko
hah swoją droga ja na takiej poduszce do karmienia, śpie od dawna, uważam, że jest super wygodna, z fajnych pomysłow dla starszych dzieci, polecam Klocki – Plus-Plus, bardzo kolorowe i trwałe
Kamila
Papuguje zabawkę do foteliakz przyssawka, ale mam pytanie z innej beczki: Co to za leżaczek?
Alina
Witam, doceniam artykuł ale według mnie wymienione zabawki sprawdzą się u młodszych dzieci, niż 6 miesięcy. Wiele dzieci w tym wieku jest juz na tyle ruchliwych, że mata czy zawieszone zabawki nie mają racji bytu, kupowanie takich zabawek dla półroczniaka to pomyłka. Chyba, że dziecko jest wybitnie spokojne i mało ciekawe świata, w innym przypadku wiszące dyndające przedmioty tylko je zirytują. Pozdrawiam
Agnieszka Kudela
Każde dziecko to inna historia – u nas akurat te zabawki się sprawdziły, jak widać 🙂
Katarzyna
Witam, proszę o informację, czy żyrafa Sophie jest bezpieczna, czy wiecie coś może o pleśni, która znajduje się w środku prawdopodobnie po przekrojeniu jej ? Na Internecie o tym piszą i boję się jej kupić…
Atena
W bardzo fajny sposób przekazujesz to co Cię interesuje. Z przyjemnością będę tu zaglądała. Ten tematy też mi są bliskie, chociaż koncentruje się głównie na zwierzętach.
Ania
Świetne propozycje! Za miesiąc na świecie pojawi się moja córeczka 🙂 Jestem w trakcie gromadzenia potrzebnych akcesoriów i zabawek. Jako że nie jestem doświadczona w tym temacie, bo to moja pierwsza pociecha, twój wpis z pewnością pomoże mi w tym zadaniu. Serdecznie pozdrawiam!
Agnieszka
bardzo się cieszę 🙂 na szczęście z zabawkami spokojnie masz jeszcze sporo czasu 🙂
Pauline Exeter
hehheh do Sophie podczas mycia wlala sie woda… no niezle znaczy ze bankowo plesn jest w srodku :p
Agnieszka Kudela
Nasza koleżabka rozciąga Sophie bo też się obawiała, ale w środku zero pleśni.
Anna Motyl
Czy łuk z zabawkami tiny love da się przyczepić do krzesełka Peg perego?
Agnieszka
Tak, jak najbardziej, tak samo jak do gondoli czy fotelika samochodowego 🙂
Anna Motyl
Agnieszko jaką polecasz witaminę D dla niemowlaczka?
Agnieszka
U nas cała rodzina przyjmuje Devicap w kropelkach, ważne, aby podawać przy karmieniu bo rozpuszcza się w tłuszczach
Anna Motyl
Dziękuję za odpowiedzi
Agnieszka
Na pewno są takie maty zawierające toksyny, niestety. Natomiast są producenci, których maty nie zawierają BPA, ftalatów, PVC, formamidu i takich warto szukać. Skip Hop ma takie w swojej ofercie.
mama muminkow
Nie zgodzę sie z Panią ponieważ maty skip hop wlasnie zostały wycofane ze sprzedaży w Belgii i we Francji w związku z zawartością szkodliwych substancji w tym rakotwórczego formamidu.
Monika
witaj, w jakim rozmiarze jest ta mata?? bo znalazłam puzzle o wymiarach 60×60 4 lub 6
kasik
U nas wszystkie kartony, worki i gazety to najlepsza zabawka.Oczywiście tylko na chwilę bo zaraz córcia pchałaby to do buzi więc trzeba jej to zabrać. Ponadto pilot do tv, na który uparcie poluje… Poza tym wszystkie zabawki starszego brata (ale to już inna historia) A tak z innej beczki… u nas za miesiąc roczek. Co zatem polecasz jako prezent urodzinowy? Co prawda to nasze drugie dziecko jednak pierwszy jest starszy o prawie 6 lat i na rynku pojawiło się sporo ciekawych produktów. Rodzinka już pyta co byśmy chcieli a ja zwyczajnie nie wiem… jeździki, rowerki, zabawki edukacyjne, koniki na biegunach… w internecie wkołko wałkowany temat, ale wciąż te same propozycje…
Agnieszka
U nas z prezentów na ten moment rewelacyjnie sprawdzają się drewniane klocki, książeczki interaktywne, zdalnie sterowane autko :D, mamy też rowerek biegowy, jeszcze jest za duży ale i tak jest świetną zabawką, my mamy takie rzeczy jak na zdjęciu, a myślę teraz, że taki duży, ciężki pchacz byłby także super pomysłem:
kasik
dzięki… u nas pewnie córcia dostanie min. pchacz – dla syna nie mieliśmy ale on chodził już w wieku 10 i pół miesiąca i pewnie dlatego o czymś takim nawet nie myśleliśmy. Córcia natomiast pcha wszystko co spotka na swojej drodze:) książeczki też uwielbia… póki co korzysta z tych starszego brata ale takie czarno – białe o których pisałaś to faktycznie ciekawa propozycja.
Kasia
super propozycje u mnie idealnie sprawdzają się różnego rodzaju gumowe gryzaki czy grzechoczace zabawki. Fajnym gadzetem jest też królik z szeleszczacymi uszami, bo mój mały wymahuje nim jak szalony. Post i zdjęcia super. Synek rewelacja taki usmiechniety 😉
Beata
Świetne propozycje. A bobas jest przesłodki 🙂
Anna Kołodyńska
Uwielbiam patrzeć na zdjęcia Mikołaja – wesoły chłopczyk z niego! U mojej 7 miesięcznej córki ulubione zabawki to: butelka po wodzie, woreczek foliowy, pudełko po herbacie 😉 co z tego, że matka kupuje drogie zabawki – chyba bardziej ku uciesze własnej niż córki, bo ją zadowoli kartka papieru 😉
kolodynska.pl
Agnieszka
Dziękuję za miłe słowa – to prawda, Mikołajek jest niemal wiecznie uśmiechnięty – to takie moje chodzące szczęście! U nas również cena absolutnie nie idzie w parze z „fajowością” zabawki. Ulubiona Sophie rzeczywiście jest sporym wydatkiem jak na gumowy gryzak, ale już czarno-białe książeczki robią furorę za mniej niż 10 zł za sztukę! Zainspirowałaś mnie do napisania postu: 10 najlepszych zabawek, które wcale nie są zabawkami – jak się kiedyś ukażę, to dzięki Tobie 😉
Ania
Mi najbardziej przypadł do gustu pałąk z zabawkami tiny love. Mamy dokładnie ten sam fotelik do karmienia, póki co korzysta z niego starszy synek a już niebawem bedzie też dla młodszego. Mam w związku z tym pytanie, czy mocowanie tego pałąku do fotelika jest w miarę solidne i nie odczepi się po chwili? Oglądałam oryginalny pałąk peg perego, ale cenowo wypada znacznie gorzej 😉
Agnieszka
Jeśli chodzi o solidność to nie jest to szczyt marzeń, ale na pewno nie odpina się po chwili i suma summarum bardzo dobrze się sprawdza, pomimo tego, że u nas rozciągnęło się gdy montowałam je do plastikowych-sztywnych elementów fotelika, na tych miękkich sprawdza się dużo lepiej.
Ania
Sama bym się pobawiła;) żyrafka jest cudna:) ale najcudniejszy jest oczywiście Mikołaj:)
Agnieszka
No to wspaniale – w piątek będziesz miała okazję 😉
Asia
Mate mamy dokladnie te samą. Wkładam tam misie jak chce posprzątać albo po prostu odpocząć. Zamiast zabki mamy czerwona mapkę i byla niezastąpiona w szpitalu. Przyczepiam ja do wózka czy do maty. W podobnym stylu mamy jeszcze kulfona i dinozaura tez bardzo lubiane 🙂 Żyrafę zamówił tata na dzień dziecka choc byłam przeciwna bo moim zdaniem jest okropnie droga będzie u nas na dniach… Kompletny nie wypal to grzechotka ktora malutka w ogóle sie nie bawi. A ta przyssawkę musze rozważyć ale to dopiero za jakiś czas 🙂 raczej nie kupuje zabawek córce bo bardzo dużo dostaje ale mam tez ogromną ilość po bratanicy ktora wyjechala z rodzicami do NO. 🙂
Agnieszka
U nas żyrafka była prezentem, rzeczywiście jej cena jest kosmiczna i wahałam się, czy to dobry pomysł, ale Miki ją po prostu uwielbia! Więc cieszę się, że ją mamy. Jestem bardzo ciekawa, jak będzie u Was!