Zakopane – targowisko pod Gubałówką
Oprócz Giewontu, Zakopane obowiązkowo kojarzy mi się z targowiskiem pod Gubałówką. Jako dziecko Zakopane odwiedzałam niemal co roku. Tata kupował mi tu kierpce, kożuszek czy kamizelkę, choć ja zawsze marzyłam o tych podhalańskich pieskach. To moja trzecia wycieczka do Zakopanego po „dwudziestce”, a targowisko pod Gubałówką budzi we mnie najcieplejsze uczucia.